czy ktoś moze mi objaśnic co to znaczy "quantum of solace"?
musi być to trudno przetłumaczyć skoro dystrybutor nie przetłumaczył tytułu Bonda...
poprzednie były dość łatwe najczęściej coś około śmierci;) : jutro nie umiera nigdy, śmierć nadejdzie jutro, żyje się tylko dwa razy, żyj i pozwól umrzeć, zabójczy widok, licencja na zabijanie, w obliczu śmierci itd.
Cóż, książka "Quantum of Solace" była tlumaczona na polski tytul jako "Wskaźnik ukojenia". Taki mi sie wydaje przynajmniej ;]
quantum to również ilość, właściwie jakby wskaźnik ilość od quantity. Zgodnie z tym co napisał kolega wyżej książka była dobrze tłumaczona.
Z jednej strony "odrobina ukojenia", z drugiej: "Quantum (dla) pociechy" :P. To pierwsze znaczenie jest wzięte z opowiadania Fleminga, a w filmie można je powiązać z postacią Vesper i uczuciem Bonda do niej (i szukaniem ukojenia po jej śmierci). To drugie -wiąże się z faktem, że Quantum to nazwa organizacji, z którą Bond walczy w filmie (i brzmi trochę, jak jej hasło reklamowe :P ). Tytuł dwuznaczny. Ostatnim (i chyba jedynym w serii) tak dwuznacznym było "Tomorrow Never Dies". Dystrybutor wtedy zdecydował się na tłumaczenie na "Jutro nie umiera nigdy", a tymczasasem "Tomorrow" to przecież tytuł gazety Carvera z filmu, a więc cały tytuł to też raczej hasło reklamowe dziennika, a nie filozoficzny pseudobełkot (jak wyszło po polsku). Może więc dobrze, że tym razem tytułu nie przetłumaczono. :P