Ten film powinien być przedstawiony z perspektywy postaci którą gra Oscar Isaac czyli gwiazdy rocka czy popu (czy czym on tam był) oraz postaci graną przez Kate Marę - Elise. Reszta postaci powinna być poboczna (tak jak była zresztą w tym filmie).
Nie rozumiem jak można było zmarnować taki potencjał jakim był wątek...
film nudny... doczekałam do końca bo cały czas wierzyłam że się coś rozkręci no i ze względu na
fajną obsadę niestety z bólem serca muszę przyznać że na marne wielkie rozczarowanie.. a tak
długo czekałam żeby go obejrzeć...
obsada znakomita, pomysł niezły, wykonanie.. słabe; niestety wszystko legło w gruzach, nudny film i sztucznie zagrany; mając taką obsadę, a zrobić taki film to trzeba umieć; 1-2 wątki w miarę ciekawe, reszta po prostu znudziła
Moja ocena: 5/10
Obejrzałam ten film ze względu na to, że Channing ze swoją żoną w nim występował. Ale
kompletnie się zawiodłam. Nudy strasznie film
Na zagranicznych portalach film został dużo lepiej przyjęty, a u nas mam wrażenie, że dotarł on przede wszystkim do fanek Channinga Tatuma, którym zabrakło obowiązkowej gołej klaty ich drewnianego idola.
To nie jest arcydzieło, szczególnie, że przy tak ciekawej obsadzie, aktorsko zupełnie nie przekonuje. Ale jest...
Autor starał się chyba zrobić coś ambitnego- pożegnanie z przeszłością, pierwsze bilanse
życiowe, a wyszło jak wyszło.
Ciekawe jakby wyglądał taki film w realiach polskich?
Był potencjał. Przede wszystkim dobra obsada, aktorzy którzy potrafią zagrać dobre komediowe role ale też pokazać
jakąś głębie w odgrywanych postaciach i motywacje które nimi kierują. Wykonanie ? Bardzo słabe. Żaden z aktorów
zbytnio się nie wyróżnił, nikt nawet nie pokusił się o to aby wyjść poza mdły klimat, co...
Film opowiada o zjeździe absolwentów.. spotkanie po latach.. nie dokończone sprawy z liceum, przeplatają się z aktualnym życiem.
Obsada składa się przede wszystkim z małżeństwa państwa Tatum :)
I przyznaję, iż sięgnęłam po ten film właśnie ze względu na nich, byłam ciekawa jak wyglądają
i jak radzą sobie przy...
Średni film, ani to komedia ani dramat. W sumie przez cały czas jego trwania za wiele się nie dzieje, większość to takie pogaduchy o dupie Maryny. Jak ktoś lubi takie spokojne, nie wymagające za dużo myślenia filmy to może sobie obejrzeć.