W roli głównej jakiś mutant z siłowni – nieudolna podróba Szwarcnolda. Dostaje do wykonania 12 absurdalnych zadań, aby uratować swoją dziewczynę. Niestety, logika zawodzi scenarzystę. W czasie realizacji zadań bohater totalnie demoluje miasto i narażą na utratę życia dziesiątki ludzi. A więc gra nie warta świeczki. Do roli Molly też mogli wybrać urodziwszą i sympatyczniejszą aktorkę. Irytujący montaż, chaotyczna praca kamery.
niedorobiony idioto wpisz w google John Cena z głównej roli a nie mówisz że to "jakiś mutant z siłowni" i na samym początku pojawia się znaczek word wrestling enterteimend więc kogo sie spodziewałeś pedała w szortach
No, ale skoro zajmuje się wrestlingiem to określenie "mutant z siłowni" jeszcze bardziej staje się adekwatne do tego człowieka. Wjendz osochoźi?