Jedno w tym filmie natomiast dla mnie było nie do zniesienia. Mianowicie detektyw Hank Simmons - Eddy Murphy jest tylko jeden i stylizowanie się na niego (ubiór, ruchy, mimika) nie wychodzi nikomu na dobre! A tak poza tym film trochę mi się kojarzył ze Szklaną Pułapką 3 i patrząc na inne komentarze nie tylko mi :)