Główny aktor ma kij w d... . Cały film naciągany.. Choć zamysł był całkiem spoko
Podpisuję się pod tym, kolejne zadania kwituje się ziewaniem i kolejną garścią orzeszków.
Jedna dobra scena z grubasem w windzie, reszta nudzi. Aktorstwo nie przekonuję, jedynie agenci FBI w porządku.
Po 70-80 minutach myślisz sobie: "Niech zaciuka w końcu tą laskę, niech się to wszystko skończy"...