męczarnia, typowy amerykański gniot dla odmóżdżonych, nie zastanawiających się gimbazjalistów nad sensem fabuły, średnie efekty, scenariusz o kant doopy i sporo niedopracowanych scen... taki wyrób filmopodobny o którym się zapomina 10 minut po seansie...
" 13 GODZIN: TAJNA MISJA w BENGHAZI ". Tajni żołnierze Benghazi - Global Response Staff, to grupa sześciu ludzi, byłych komandosów i Marines, zatrudnionych na kontrakcie do ochrony placówki CIA w mieście Benghazi w Libii. We wrześniu 2012 roku z wizytą przyjeżdża tam amerykański ambasador Chris Stevens...
więcejFilm czerpiący garściami z helikoptera w ogniu. Nie jest aż tak dobry ale naprawdę ogląda się go świetnie. Ludzie lubiący klimaty militarne nie będą mogli przyczepić się do jakiś nieścisłości. Kino bardzo realistyczne. Niestety jak większość amerykańskich filmów wojennych i ten jest ogromną propagandą. Jak się nie...
Całość jest niejako zawieszona w próżni i nie ma nic słowem o powodach tej napaści na konsulat USA w Benghazi, ani o "Innocence of Muslims".
To co jest ciekawego w tym filmie to fakt, że jesteśmy świadkami powolnych narodzin mitu "operatorów"/kontraktorów etc(jak ich zwał tak ich zwał) w kinematografii amerykańskiej...
nic tego filmu nie wyróżnia, jest nijaki, zdjęcia cyfrowe sprawiają, że wygląda na paradokumentalny (udawany), z dobrej historii na faktach zrobili nudną opowiastkę w której niewiadomo kto-gdzie jest-i-co-robi-a-potem-wszyscy-siedzą-na dachu... no i wogóle nie jest w stylu Michaela Baya, gdybym przez przypadek nie...
Krótko
Muzyka 10/10
Efekty 11/10
End - popłakałem , chyba po raz pierwszy w tym roku
Michael pokazal naprawdę klasę Polecam każdemu :)