Fabularnie nie ma tu nic ciekawego, trochę kino zemsty, dostajemy tu oczywiście przewidywalne twisty, ale bez szału. Same postacie nie są wybitne, ale po prostu da się je lubić, głównie dlatego że są bardzo przyziemne i prawdziwe, czasem nawet jakimś niezłym żartem rzucą. Sceny walki są dość efektowne, momentami wieją sztucznością, ale same walki są dość czytelne dlatego nie czujemy bólu przy Ich oglądaniu, do tego dość ciekawy klimat Francuskiego Getta który jednym podejdzie bardziej drugim Mniej.
Btw. czytałem masę opinii gdzie ludzie oglądali ten film za dzieciaka i strasznie się Im podobał, a przy ponownym obejrzeniu mieli max rozczarowanie i to jest chyba idealne określenie grupy docelowej tego filmu.