4,1 76 tys. ocen
4,1 10 1 75806
2,7 24 krytyków
1920 Bitwa Warszawska
powrót do forum filmu 1920 Bitwa Warszawska

... tylko po co.
Nowy film Hoffmana nie jest może aż taką kichą, jak wielu uważa, ale widać, że był tworzony ewidentnie pod szkoły. Scenariusz nie porywa, jest szarpany na prawo i lewo, w pewnym momencie zupełnie przestałem dbać o losy bohaterów którzy niby są, ale z drugiej strony ich nie ma. Przykład? Postać grana przez Szyca, której jest pełno w pierwszej połowie filmu, po to, żeby zniknąć gdzieś w połowie i pojawić się pod koniec, tylko po to, żeby dostać bagnetem, panna Urbańska nagrała się chyba za wszystkiego czasy, jednak czas jej występowania nie szedł w parze z umiejętnościami aktorskimi. Bohaterem głównym jest wojna, która została przedstawiona (moim zdaniem) po macoszemu. Z jednej strony w filmie pokazano znaczące wydarzenia czy bitwy (np. wyprawa kijowska), ale z drugiej żadnej jakoś mocniej nie zarysowano, typowy 'szkolny' szaraczek w ogóle nie połapię się w kołowrotku nazw miejscowości, gdzie walczono, czy nazwisk dowódców.
Irytowała mnie trochę muzyka, która nie była za szczęśliwie dopasowana do większości scen (trochę na zasadzie: mamy muzykę, wklejmy do filmu i zobaczmy co z tego wyjdzie).
"Bitwę Warszawską" ratują całkiem niezłe zdjęcia (doskonała robota Sławomira Idziaka), jednak tutaj też pojawia się mały zgrzyt, bo było parę scen, które aż prosiły się o lepsze nakręcenie (chociażby scena szarży kawaleryjskiej z końcówki, która nie budziła emocji).
Podsumowując, trochę szkoda mi niewykorzystanego potencjału jaki drzemał w tym filmie, jak i w temacie. Nie jest tragicznie, ale na porządny film o wojnie z 1920 nadal trzeba będzie poczekać.