Sorry ale wszyscy krytykują, a film nawet nie wszedł do kin???
Obejrzymy, ocenimy... Jeśli chodzi o zwiastun to jest świetny, ponieważ w kinie 3d teraz płaci
się tylko za to że jest w 3d, a efektów brak... Zaś ten uważam, że będzie lepszy
Fakt,nie ma co oceniać przed premiera, zwłaszcza po samym trailerze.
Sam trailer prezentuje się wręcz komicznie, bo tylko tak można nazwać skandaliczny poziom scen batalistycznych.
Na YT pełno jest "amatorskich" produkcji które pod tym względem przewyższają jakościowo "dzieło" Hoffmana.
Proste.
http://www.youtube.com/watch?v=WRS9cpOMYv0 -od 3.15 efekt końcowy widać.
3 ludzi, w 4 dni odtworzyło kultową scenę z "Saving Private Ryan ", a rozmach większy niż Hoffmana.
Nagranie z przed prawie 5 lat, a technika idzie do przodu.
Niestety nie mieli Urbańskiej na MG 42.
Używają, tylko trochę sztucznie wyglądają. Np. w scenie przejazdu oddziałów 1. Armii Konnej w 17 sekundzie, widać tu proste pomnożenie obrazu, co powoduje, że idące po sobie oddziały mają ten sam układ ludzi i koni. A ponadto nie wiem dlaczego nadal nie usunięto komputerowo tych nieszczęsnych anten satelitarnych w scenie z 12 sekundy.
Ponadto wydaje mi się, że nie wykorzystano tu do końca możliwości zastosowania efektów komputerowych, chociażby green screena. Trochę wyobraźni, wiedza, umiejętności i dobry sprzęt mogą zdziałać wiele, tu przykład:
http://www.youtube.com/watch?v=XY5bJxNb8hg
A ponadto trzeba pamiętać, że w filmie za 10 mln $ nie będzie efektów rodem z Hollywood, "Bitwa warszawska" to nie "Bitwa o Los Angeles".
Ale i tak uważam, że warto iść na ten film, choćby dlatego, żeby pokazać że zależy nam na powstawaniu takich filmów. Więc "Bitwę...." należy obejrzeć, a potem ostro skrytykować za popełnione błędy.
Co ja co sceny batalistyczne będą tu na najwyższym poziomie. Operator "Helikoptera w ogniu" wie jak takie rzeczy się kręci. Na niektórych zajawkach widać rozmach i realizm walk porównywalny z Kompanią braci.
Masz absolutną racje.Sławomir Idziak to geniusz i niezrównany mistrz w swoim fachu.Ale Hoffman(30!lat temu ostatni dobry film) to nie Ridley Scott,9 mln $ to nie 90$ z Black Hawk'a.
Mówimy o tej samej "Kompanii Braci"?Ja oglądałem taką http://www.youtube.com/watch?v=KNdnCEQxKaY&feature=related
Możemy żartować, ale na litość gdzie "batalistyce" z Bitwy 1920 do Kompanii Braci,Pacyfiku,Szeregowiec Ryan,Wróg u Bram, Cienka czerwona linia itp. Nie ten kaliber-niech dorównają poziomowi "Listy z Iwo Jimy"(budżet 19 mln $) a będzie bardzo dobrze.
Zresztą po co się tak rozpisuje-film w którym Urbańska naparza z CKM nie może być traktowany poważnie.
Operator za rezysera roboty nie odwali. Z całym szcunkiem Hoffman to nie Ridley Scott. A w zwiastunach niestety talentu idziaka nie widać. Niektóre ujęcia sztuczne, korekcja barwna skopana.
Widziałem zajawkę w tv
Wybieram się do kina i potem ocenię
Niektórzy strasznie sie grzeją