Według mnie podobieństwo Olbrychskiego i Piłsudskiego jest zerowe. Kto go dał do roli marszałka ja nie wiem. Kolejny polski "hicior" nam sie szykuje.
Charakteryzacja + dobry aktor może = dobra kreacja
Bill Nighy też nie jest podobny do Davy'ego Jones'a ;-)
Weź pod uwagę, że Piłsudski i tak miał wąsy na pół twarzy i czapkę.
Aczkolwiek popieram, że w tym miejscu wybór aktora kontrowersyjny.
Zdecydowanie się zgadzam - aczkolwiek Hoffman po prostu do każdego filmu musi Olbrychskiego wepchać ;)
Mi się wydaje, że Łukaszewicz nawet po charakteryzacji byłby trochę za "łagodny" jak na Piłsudskiego.
Co do aktorów to jeszcze pozostaje pytanie czy wszystkie dialogi w filmie będą mówione po polsku, czy też każda nacja w swoim (mam nadzieję, że tak).
Istnieje jeszcze (nikła, ale zawsze*) szansa, że Polski zostanie zastąpiony angielskim - jeśli Hoffman zechce ten film wypuścić na świat.
* Tak będzie z Hardkor 44
Nie no nie przesadzajmy. Pewnie nawet sam Hoffman zdaje sobie sprawę, że taki film nie zainteresuje publiczności europejskiej i światowej. Za małe pieniądze i zbyt melodramatyczna fabuła. Za granicą jedynie może liczyć na Polonię.
A skąd masz informację o tym, że Hardkor będzie po angielsku? Niby film ma powstać dopiero w 2012 ale teraz za dużo o nim nie słychać.