4,1 76 tys. ocen
4,1 10 1 75805
2,7 24 krytyków
1920 Bitwa Warszawska
powrót do forum filmu 1920 Bitwa Warszawska

Byłem na planie filmowym jako statysta, grałem robotnika z fabryki oraz mieszkańca warszawy. Ogólnie to bardzo ładnie się film zapowiada. A tylko Linda na planie zachowywał się jak człowiek, Szyc, ten z brzyduli, Ewa Kwiatkowska (scena z zaślubin Jana) zachowywali się jak napuszeni z rasy nadludzi :P
Przynajmniej robotnicy niezbyt optymistycznie byli nastawieni do Wojsk Marszałka z Szycem na czele, dlatego raczej nie jest to pieśń pochwalna.

ifarrafi

Minął rok. Ciekawe jak to będzie wyglądało. Na dobrą sprawę, jak na razie nie przewartościowują filmu, gdyż nie widzę nigdzie żadnych reklam. W kinie z braku czasu nie byłem w te wakacje wcale, dlatego nie liczę zwiastunów kinowych zbliżających się premier. Jak na razie w mediach cisza. Według mnie bardzo dobrze.
Taka mała dygresja. Ogólnie Hoffman stworzył jedynie zarys reżyserski. Na planie widziałem go tylko raz, jak sobie urządzał pogaduchy z lindą i obściskiwał się z Szycem oraz adorował Kwiatkowską, która cały czas swoimi papieroskami przedłużała każdą przerwę przed nagraniami... a i nie otrzymałem już po przeszło roku wynagrodzenia od impresariatu filmowego. Złodzieje:P Ale warto było:D

ocenił(a) film na 7
ifarrafi

To będą dopiero jaja, jak zobaczę w tym filmie Jokera, robiącego za polskiego robotnika.

Giuseppe_Baldini

Hehe :P Jeżeli puszczą tę scenę, to między innymi będziecie mnie mogli zobaczyć jako jednego z młodszych, którzy siedzą na murku, przed kopalnią, wówczas, kiedy chłopy witają przejeżdżającego Szyca na koniu ^^ (a młodszych było może z 4:P)

ocenił(a) film na 7
ifarrafi

To w napisach końcowych będziesz pewnie ujęty jako ,,młody chłop na murku"? :D
A co do kasy, to u nas mają taki zwyczaj, że nie lubią płacić statystom. Babcia mojego szwagra grała w Wilczycy i nigdy nie zobaczyła obiecanej forsy za cały dzień zdjęciowy.

Giuseppe_Baldini

Hehe nie mam co marzyć o napisach końcowych. Jedynie będzie wymieniony mój Impresariat Filmowy :) Moja rola była nijaka. Jednakże dla oka czujnego, będzie mnie można zobaczyć po kilka razy podczas jednej sceny, gdyż kręcili to w efekcie 3D. Obrazy będą nakładane oraz powielane. Z garstki ludzi zrobią całe tłumy :) No sam jestem ciekawy jak to będzie wyglądać. W każdym bądź razie, nawet jak zobaczę się, stojącego raz przez 2 sekundy, to już będę szczęśliwy :)