4,1 76 tys. ocen
4,1 10 1 75812
2,7 24 krytyków
1920 Bitwa Warszawska
powrót do forum filmu 1920 Bitwa Warszawska

Są trzy rodzaje filmów wojennych:
-pierwszy to melodramaty wojenne, w których konflikt jest tłem dla miłości dwóch bohaterów (zazwyczaj zamkniętych w dusznym trójkącie), gdzie autorzy chcą pokazać wszystko przez to nie pokazując nic. Takimi filmami są np. Pearl Harbor, Wróg u Bram, Przeminęło z Wiatrem.
-drugi to dokładny film historyczny, niemalże paradokument. Jeśli są w nim bitwy to częściej widzimy narady sztabów, proces decyzyjny jaki prowadzi do konkretnych wydarzeń na froncie. Takimi filmami są między innymi Upadek, Tora!Tora!Tora!, czy (już mniej wojenna) Krwawa Niedziela
-trzeci rodzaj to filmy "inne". Takie, które w konflikt zbrojny wplatają historie dramatyczne, czasem z pozoru niesamowite, lub nieprawdopodobne, które jednak w wojennej zawierusze zdarzyły się, lub miały prawo się zdarzyć. Takimi filmami są np. Szeregowiec Ryan, Katyń, czy Ziemia Niczyja.

Bitwa Warszawska należy do pierwszego gatunku. Ja jestem niestety fanem gatunku drugiego. Z o wiele większą przyjemnością oglądałbym dokładny przebieg wojennych narad u Piłsudskiego i Tuchaczewskiego niż oglądał maślane oczy głównej bohaterki. Ja rozumiem że pierwszy gatunek filmu wojennego rządzi się swoimi prawami-trzeba pokazać konflikt i miłość, a im większy konflikt tym więcej trzeba pokazać. Uległ temu i Hoffman, chcąc pokazać wszystko, nie pokazał nic. Jest Haller, są amerykanie w samolotach, jest Stalin i kozacy podobno Francuzi z de'Gaullem mieli być. Słowem wszystko, cały konflikt ma dzielić ekran jeszcze z dwójką bohaterów z ich problemami i miłostkami. To się nie mogło udać.
Widać zmarnowane szanse, widać zrobione na siłę polskie Pearl Harbor z ludźmi wplątanymi w konflikt, którzy jednak są papierowi i jednowymiarowi nie do zniesienia. Dobrze że pokazano zwyrodniałego czekistę cynika, ale szkoda że nie pokazano komunistów idealistów, zaślepionych pożytecznych idiotów Lenina. Zmarnowano dobrych aktorów, jedynie Szyc próbował pogłębić postać, ale nic w tak głupkowatym scenariuszu nie mógł zdziałać (zabili go i uciekł).

Jegor

dzieki za rzeczową ocenę.

ocenił(a) film na 9
Jegor

No to przecież coś takiego jak drugi rodzaj filmu zapewnia ci widowisko Wołoszańskiego o tej bitwie więc o co ci chodzi? Jedni lubią to inni tamto i każdy powinien dostać to co lubi a nie że wszystko powinno być dostosowane do jednej grupy widowni. Po za tym gdyby to był taki rodzaj filmu jaki lubisz to rękę daje sobie uciąć że z kolei zwolennicy pierwszych wymienionych przez ciebie filmów zarzucili by dokładnie to co ci przeszkadzało tudzież brakowało w tym filmie, że nudny, że dokument że mało akcji i rozrywki a dużo gadaniny. No ale jeszcze się nie urodził taki reżyser co by wszystkim gustom dogodził ;)

Hans

No cóż Hans jak widać na załączonym obrazku (patrz ocena filmu) reżyserowi nie udało się zadowolić nikogo oprócz Ciebie :). W związku z czym zrozumiała staję się Twoja postawa broniąca to widowisko - boisz się utracić twarz obiektywnego krytyka i nawet taką rzeczową opinię jaką przedstawił Jegor starasz się storpedować. Byleby czasem Twoja ocena 9/10 nie wydała się zbyt śmieszna dla reszty forumowiczów, pośród których starasz się zaistnieć :).

Jegor

No widzisz. Cos tak czulem ze bedzie to polskie Pearl Harbor. Biorac pod uwage ze mialem ogromne opory zeby ten film skonczyc to moze lepiej poczekam az pojawi sie w telewizji, choc Pearl Harbor tez byl w telewizji i jakos nie przekonalo mnie zeby sie przy nim meczyc.