Dobra scenografia, plus realizm walk. Ale reszta - mocno średnia. Moim zdaniem nie jest aż tak tragicznie, jak niektorzy oceniają - co jednak nie zmienia tego ze tematyka filmu miała potencjał, który zmarnowano. 
 
Urbanska kompletnie tutaj nie pasuje, tak jak te powtarzajace sie sceny w kabarecie. Fabuła jest nijaka przez wciskanie na siłę watku miłosnego. NIe zgodze sie z tym ze w filmie jest duzo patosu - co niektorzy zarzucaja. Chyba ze za "patos" przyjmujemy niektóre wypowiedzi ak chocby nawaiajacych chłopow do zaciagniecia sie do wojska - ale przeciez tak było i w nagrywaniu takich scen nie ma nic dziwnego. Myślę fabuła pokazywała poprostu okopowe zycie - film byłby znacznie lepszy. :)