Film ujdzie, ale taki trochę niedopracowany jeszcze. Sztuczne aktorstwo, sztuczne bohaterstwo, oszczędne sceny w mieście, chaotyczne starcia itd. Jak na polski film to dość imponująco wyszły sceny walk, aczkolwiek niedopracowane trochę, bo wszyscy biegają w cały świat, a kamera się trzęsie. W filmie podobała mi się jeszcze muzyka i niektóre lokacje. Ogólnie najgorzej nie było, na pewno lepsze i to o wiele od "Bitwa pod Wiedniem".