4,1 76 tys. ocen
4,1 10 1 75805
2,7 24 krytyków
1920 Bitwa Warszawska
powrót do forum filmu 1920 Bitwa Warszawska

W 2:24 widać po prawej stronie kamerę w kadrze, napisy są okropne, wszystko fabularnie jest w nieładzie, ujęcia chaotyczne, widać anteny telewizyjne na dachach i druty wysokiego napięcia a wtedy jeszcze nie było transmisji telewizyjnych, Olbrychski pasuje do roli Piłsudskiego jak pięść do nosa, Urbańska i Szyc wprowadzją liczne akcenty komediowe, jakiś pseudo kabaret, Urbańska uśmiechnięta nawala z giwery. Polacy nie potrafią kręcić dobrych filmów, nawet gdyby dostali budżet z Avatara to i tak by nic ciekawego nie pokazali. Fanowski zwiastun jest bardziej profesjonalnie wykonany co powinno u twórców tego gniota wywołać poczucie wstydu.

ocenił(a) film na 4

Ale przecież ten zwiastun, to nie zwiastun. To po prostu zlepek nakręconych ujęć, bez żadnej obróbki. Wspomniane było, że dopiero w styczniu zacznie się montowanie filmu, zaczynając od scen batalistycznych. O napisy też bym się nie martwił, cała otoczka promocyjna pewnie się jeszcze z dziesięć razy zmieni.
Druty, anteny, czy elementy nowoczesnego krajobrazu da się wymazać komputerowo, obecnie to nie problem. A kamera jeszcze bezczelniej pojawiła się w "Szeregowcu Ryanie" w scenie obrony mostu i nikt tego zbyt nie wypomina. Zresztą pewnie też da się ją jakoś "wyrzucić" z kadru.
O wiele gorszy błąd w tym zwiastunie widać od 1.54 do 1.57 minuty, w scenie ataku piechoty bolszewickiej, widać że źle zmontowano te ujęcia, mam nadzieję, że w filmie takich błędów nie będzie.
Mnie bardziej martwi fabuła, patos i miłość pewnie przewyższą to z "Dnia Niepodległości" i "Pearl Harbor".

BartekJerzy

Akurat romansidła Hoffman umie kręcić udane ("Znachor"), ale fabularnie to może być z tego "czytanka" historyczna gdzie wszystko łopatolologicznie pokazano (akurat Amerykanie lubią takie kino vide sukces Pianisty). Na "Katyń" waliły tłumy mimo że wyglądał jak teatr telewizji (ciasne kadry, wyprasowane mundury...). Tutaj to nieco lepiej wygląda - ubłoceni żołnierze itd. Postprodukcja trwa prawie rok. W takim czasie można cuda wyczyniać na komputerze. Obawaim się jednak czy firma ATM FX odpowiadająca za efekty podoła zadaniu. Dotychczas robili efekty komputerowe jedynie w serialach i filmach telewizyjnych (np. "Jutro idziemy do kina" - bardzo nieudolnie zrobiony niemiecki nalot)

ocenił(a) film na 4
KaczoR_4

Warto też wspomnieć, że na takie produkcje jak "Katyń", chcąc nie chcąc masowo idą wycieczki szkolne, które nabijają oglądalność, chyba Hoffman też na to liczy.
Co do efektów komputerowych, to rzeczywiście studio ATM FX nie ma doświadczenia w pracy nad takimi produkcjami, same seriale. Może dlatego potrzebują aż prawie roku na ich zrobienie. Co prawda studio to utworzono niedawno, bo pod koniec 2009r., więc może jakoś usług się poprawiła w porównaniu do tych z "Jutro idziemy do kina" (2007r.), ale czy wyjdzie coś ciekawego zobaczy się na pierwszym prawdziwym zwiastunie.
Z tego co przeczytałem, to ATM FX zrobiła efekty specjalne do filmu "Miasto z Morza", może ktoś mógłby napisać jak tam wyszły te efekty, przynajmniej byłoby jakieś rozeznanie.

BartekJerzy

W sumie to w "Mieście z Morza" jedyne efekty to stylowe statki dryfujące sobie gdzieś w oddali - widać że to dzieło komputera, ale nie rzuca się to w oczy - dla niewprawnego oka nie będzie tak łatwo dostrzegalne, jak to miało miejsce w "Jutro idziemy...". Jak osiągną to co zrobiono w "Wenecji", nie będzie najgorzej, chociaż i tak uważam, że superprodukcja powinna być sprawą narodową i efektami, nawet za mniejsze pieniądze, powinien zająć się Plantige.

ocenił(a) film na 4
strysio

No cóż, może studio ATM FX w związku z udziałem w produkcji "Bitwy..." zainwestowało w sprzęt i ludzi a co za tym idzie poprawiło jakość efektów. W "Wenecji" scena nalotu była bardzo dobra, ale przede wszystkim dzięki montażowi zdjęć, bo jeśli chodzi o komputerowo zrobionego Bf-109 i pilota to wyszło to trochę sztucznie. Można to porównać z krótkim filmikiem promującym PISF, do którego Platige Image zrobiło efekty i tam był bardzo dobry komputerowy model Bf-a.
Ale masz rację, Hoffmanowi powinno zależeć na tym, żeby efekty komputerowe były na światowym poziomie, a w Polsce najlepsze jak na razie jest chyba studio Platige Image.

BartekJerzy

Sceny z efektami studia (w stylu przed i po) możesz obejrzeć na firmowej stronie:
http://www.atmgrupa.pl/FrontControler/SpolkiGrupy/Atmfx/EfektySpecjalne

ocenił(a) film na 2

Tylko Ja odniosłem wrażenie, że momencie kiedy Urbańska robi to swoje Pamparampamama dźwięk nie idzie w parze z obrazem?

krzychun

Tutaj obraz nie idzie w parze z obrazem a co dopiero dźwięk ;)

ocenił(a) film na 4
KaczoR_4

zwiastun jest naprawdę komiczny. Nie ma żadnego tłumaczenia, że nieskończony czy coś. Jak się puszcza w obieg jakiś materiał to musi być on zrobiony na cacy. Wszystko ma się błyszczeć i poruszać ludzi. Pierwszy lepszy człowiek zajmujący się tworzeniem zwiastunów, zrobiłby to lepiej w godzinę!

Bardzo podoba mi się to "co było do przewidzenia". Tak to już jest, że lepiej montują domorośli twórcy niż profesjonaliście. Cóż za brak wyobraźni i marna estetyka. Najsmutniejsze jest to, że to trwa już od lat. Starszyzna - wypad zza kamery i ze studia, zostawcie pola do popisu dla młodych - kreatywniejszych i bardziej pomysłowych od was, i przede wszystkim wiedzących co podoba się widzowi.

Zwiastun to jakaś losowa zlepka scen, jest chaotyczny. A kwintesencją jest widok ekipy filmowej w 2:22 minucie!
Ale i tak źle nie jest, zwiastun "Domu złego" był porażką. Albo "Essential killing", któremu bliżej do fanowskiego hołdu niż zwiastuna.

Oj Polsko, Polsko.... Już ja bym zmontował lepsze.

Po tym co zobaczyłem na rzeczonym "zwaistunie" muszę przyznać że jestem załamany. Tragiczna tragedia. Nie mogę uwierzyć że Hoffman aż tak skiepścił by ten film dlatego żyję nadzieją że to jakiś wyapdek przy pracy. Co by nie było, póki co jestem załamany

użytkownik usunięty

Nie jest az tak zle jak sie spodziewalem, ale jest kilka rzeczy, ktore nie przypadly mi do gustu np. Urbanska strzelajaca z karabinu maszynowego, Olbrychski w roli Pilsudskiego fatalny, Lenin taki jakis malo podobny i strasznie duzo wstawek o bogu. To zestawienie scen batalistycznych z tymi z teatru tez zupelnie nietrafione. Szczerze mowiac ogniem i mieczem lepiej sie prezentowalo od tego co widzialem w tym trailerze, no ale kto wie moze wyjdzie porzadny film (oby).

dokładnie. scena z urbańską i karabinem to błazenada, olbrychski nie pasuje do Piłsudskiego (odniosłem wrażenie że ma zbyt charakterystyczny głos :) ) co do Lenina to chyba pomylili odcienie farby do włosów ale w sumie pewności nie mam bo większość zdjeć wodza dane mi było oglądać w wersji czarno białej :)

ocenił(a) film na 4

Ostatnio udało mi się obejrzeć film rosyjski "Twierdza brzeska" i pomijając występującą czasem propagandową papkę, jest to dobre kino batalistyczne, śmiem twierdzić, że jest to najlepszy rosyjski film wojenny ostatnich lat. Polecam.

Wspominam o tym filmie, gdyż sądzę, że można go porównać z "Bitwą...", bo budżet "Twierdzy..." wyniósł ok. 10mln$, więc mam nadzieję, że w polskiej produkcji sceny batalistyczne będą na podobnym poziomie.
Ponadto co do dyskusji o tzw. prezwiastunie "Bitwy warszawskiej", na który spada fala krytyki, natrafiłem również na podobny prezwiastun "Twierdzy...", na który składały się nieobrobione ujęcia. Wystarczy ten materiał porównać z wersją finalną filmu, żeby zauważyć gigantyczną różnicę, więc spokojnie ludzie.
http://www.youtube.com/watch?v=07yKGsI5bwQ&feature=related

A tu kolejny przykład takiego prezwiastuna, tym razem amerykańsko-gruzińskiego filmu propagandowego "5 Days of August":
http://www.youtube.com/watch?v=G7vR25B5q3g

ocenił(a) film na 3

To co widzę na zwiastunie. Nadal po 40 latach w filmach Hoffmana ludzie upadają teatralnie po niby-trafieniu. O ile to uchodziło dawno temu, gdy były trudności z ukazaniem efektu postrzału to dziś wygląda to już śmiesznie. Tym bardziej że to banał dodać komputerowo rany postrzałowe czy urwane bombami kończyny, a bez tego kino wojenne wygląda dziś sztucznie.

Lodolamacz

Jak już było wałkowane po wielokroć, ujęcia w zwiastunie są surowe, bez żadnej obróbki komputerowej.

WYPRASZAM SOBIE TAKIE UWAGI NA TEMAT POLSKIEGO KINA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

NIE OGLĄDAŁEŚ CHYBA WIELU POLSKICH FILMÓW, A PO DRUGIE KASA NIE DECYDUJE O SUKCESIE FILMU.

Jakby wojna w filmie miałaby być tak realistyczna jak w rzeczywistości to albo zanudziłbyś się albo zrzygał kilkakrotnie, oglądając góry walącego się mięsa i rzeki krwi. Coś za coś.
A trailer był w porządku, jak zbiorą to do kupy to może być bardzo dobry film :)