PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=3476}

1984

Nineteen Eighty-Four
7,0 13 049
ocen
7,0 10 1 13049
7,0 4
oceny krytyków
1984
powrót do forum filmu 1984

Wykapane ZSRR

ocenił(a) film na 7

To był obraz Związku Radzieckiego lat 30 i 40. Aż prosiło się aby ostatnim utworem był hymn ZSRR, bardzo pasujący do tego obrazu.

ocenił(a) film na 8
Kempy235

Obraz totalitaryzmu w ogóle. Bardzo się zdziwiłem, kiedy się dowiedziałem, że Orwell miał lewicowe poglądy i czerpał wiele z Marksa. Jednak nie był obłudny i widział rzeczywistość.

ocenił(a) film na 7
Tupack

Może miał mienszewickie poglądy?

ocenił(a) film na 8
Kempy235

No aż tak to się w jego poglądy nie zagłębiałem. Ale wątpię. Nie wiem czy jakby mienszewicy dostali się do władzy to czy byłoby lepiej.

ocenił(a) film na 7
Tupack

Było by pewnie lepiej... Byli nastawieni bardziej demokratycznie, to co się dzialo u bolszewików to była szopka... No ale mienszewicy jak sama nazwa mówi stanowili mniejszość i nie byli w stanie dojść do władzy.

Tupack

Kurt Vonnegut też miał zdecydowanie lewicowe poglądy, był socjalistą, a przy tym nieprzejednanym antykomunistą, piętnującym totalitarne praktyki ujednolicania i uniformizacji wszystkiego i wszystkich. Podobnie Harry Truman i Jimmy Carter.

ocenił(a) film na 7
Kempy235

Jest to obraz totalitaryzmu ogolnie, Orwell inspirowal sie w tym wypadku nie tylko ZSRR - wsrod inspiracji bylo tez to czego doswiadczyl na wlasnej skorze, czyli Wielka Brytania w czasie II wojny swiatowej.
Nie rozumiem czemu zdziwienie wywoluje fakt ze Orwell mial lewicowe poglady - wiekszosc ludzi o lewicowych pogladach ma poglady demokratyczne i jest dosc wrazliwana punkcie praw czlowieka. Zakladanie ze dla kazdego czlowieka o lewicowych pogladach ZSRR jawil sie jako raj to mniej wiecej to samo jak zakladanie ze dla prawicowcow rajem bylaby III rzesza albo obecna teokracja w Iranie. Zreszta, co tu daleko szukac - Pilsudski byl socjalistą, a raczej zaszedl towarzyszom ze wschodu za skore...

ocenił(a) film na 7
rembal

Mądrze napisany post ;) A film Ci się podobał?

ocenił(a) film na 7
Kempy235

Wlasnie go skonczylem ogladac w ramach retrospekcji (wczesniej widzialem go pare razy ladnych pare lat temu). Ogolnie dobrze, ale na minus muzyka (zestarzala sie, w niektorych momentach daje niezamierzony efekt lekko komiczny), slaba postac Julii i przesadzony klimat - mysle ze zbyt mocno starali sie stworzyc przygniebiajace wrazenie. Jesli idzie o porownanie film-ksiazka, to oczywiscie w ksiazce wiecej rzeczy jest wyjasnionych - ale ciezko byloby to upchnac w film nie zanudzajac widza narratorem. Brakuje tez zaznaczenia, ze po "wyleczeniu" Winstona zostaje rozstrzelany - mysle ze jesli ktos nie czytal ksiazki, z filmu moze sie tego nie domyslic i zalozyc happy end.
Daje 7/10, mysle ze gdyby naprawic niedociagniecia byloby 8/10 - wiecej bym nie dal, bo ksiazka tez mi sie nie do konca podobala - z Orwela bardziej podobala mi sie "Animal Farm". Mysle ze to przez to ze paradoksalnie - latwiej zidentyfikowac sie z rezolutnym i szlachentym psem (w zasadzie to z suczka) niz ze zrezygnowanym, depresyjnym Anglikiem odwiedzajacym podstarzale prosytutki.
Musze zabrac sie za "We" Zamiatina - planuje to juz od dawna...

rembal

Po pierwsze: Orwell był lewicowcem do czasu wojny domowej w Hiszpanii. Jak zobaczył lewicowy raj to wytrzeźwiał i wziął się za Folwark Zwierzęcy i Rok 1984.
Po drugie:
"Zakladanie ze dla kazdego czlowieka o lewicowych pogladach ZSRR jawil sie jako raj to mniej wiecej to samo jak zakladanie ze dla prawicowcow rajem bylaby III rzesza albo obecna teokracja w Iranie. "
ZSRR od III Rzeszy różnił się tylko kształtem wąsa o swojego wodza. Oba były lewicowymi zamordyzmami pełnymi garściami czerpiącymi z marksa i engelsa.

ocenił(a) film na 7
bf109f

Zobaczyl lewicowy raj gdzie? W Hiszpanii? Jak mogl tam zobaczyc lewicowy raj jesli byl tam w czasie wojny domowej (ktora zakonczyla sie zwyciestwem faszystow), i do tego wiekszosc czasu spedzil na froncie? W "Homage to Catalonia" Orwell z tego co kojarze wyraznie opisuje siebie na koniec tych wydarzen jako socjaldemokrate. Nie zauwazylem na przyklad zeby rozwazal zmiane frotu i dolaczenie do faszystow. Jesli jest czyms rozgoryczony, to probami porwania rewolucji, wewnetrznymi walkami roznych frakcji i brakiem mozliwosci uzyskania poparcia dla socalistow na zachodzie.
Nie wiem czemu tyle ludzi w Polsce ma skrzywione wyobrazenie na temat Katalonskich doswiadczen Orwella - domyslam sie ze to przez bogo-ojczyzniany program szkolny.
"Oba były lewicowymi zamordyzmami" - dokladnie, dlatego w trzeciej rzeszy podobnie ostro jak w ZSRR walczono z kosciolem (zapraszajac biskupow na panstwowe uroczystosci, podpisujac konkordat, powolujac ministerstwo d.s. koscielnych, utrzymujac kapelanow w armii, nie wspominajac o gustownych pasach wehrmachtu), zlikwidowano przywileje arystokracji i odebrano jej majatki (np. promujac arystokratow w armii i nadajac im przywileje ze wzgledu na "czysto aryskie" korzenie), znacjonalizowano premysl i napietowano przemyslowcow (na przyklad skladajac wielkie zamowienia w zakladach Kruppa, AG farben, Bayer itp).
Tak jak na lewicowe poglady przystalo, Hitler rowniez zajal sie promocja rownosci, szczegolnie dbajac o Zydow, homoseksualistow i osoby nieuleczlnie chore.
Hitler byl prawicowym populista - socjalizm u niego mial za zadaznie tylko jedno - zdobyc jej sympatie robotnikow.
Staina trudno zakwalifikowac - mysle ze rownie dobrze mozna by dyskutowac o tym jak bardzo lewicowy byl Czyngis Khan albo Timur.
Co do Marksa - kojarzysz w ogole o czym pisal czy tak wypaliles na oslep?

ocenił(a) film na 10
rembal

Wojna domowa w Hiszpanii nie zakończyła się zwycięstwem żadnych faszystów, gdyż ich tam praktycznie nie było. Wojnę wygrali, nazwijmy to krótko - nacjonaliści. Można też użyć sformułowania konserwatyści. Militaryści raczej nie, bo jak to brzmi? A żołnierze to chyba niewłaściwe określenie - no chyba, że użyjemy terminu Generalicja, ale brzmi równie dennie.

O Hitlerze specjalnie pisać mi się nie chce, ale dwie sprawy. Po pierwsze Kościół był w Rzeszy co najwyżej tolerowany a i to do czasu, po drugie, nawiązując do cytatu o Żydach i homosiach, to przecież lewica robi to samo - choćby poprzez eutanazję i aborcję.

bf109f

Socjalizm (i komunizm) ściśle wiąże się z egalitaryzmem, a Hitler nie popierał egalitaryzmu - wręcz przeciwnie.

Stalin był o wiele gorszy od Hitlera m.in. dlatego, że Stalin dopuścił się ludobójstwa w czasie pokoju. Oraz że to ludobójstwo było na obywatelach własnego państwa, ZSRR. Natomiast Hitler został ludobójcą dopiero po wywołaniu przez siebie wojny, a 98% ofiar nazizmu to nie obywatele III Rzeszy, tylko obywatele ZSRR, Polski, Czech, Słowacji, Litwy, Łotwy, Estonii, Belgii, Holandii, Francji, Węgier, Rumunii, Grecji i Jugosławii.

Hitler był antykomunistą i antysocjalistą, niszczył związki zawodowe, za największego wroga uznawał komunistów, a zaraz po nich socjaldemokratów. NSDAP współpracowała z nacjonalistyczno-konserwatywną DNVP - Niemiecką Narodową Partią Ludową. Gdyby NSDAP była partią lewicową, nie współpracowałaby z DNVP.

ocenił(a) film na 8
Kempy235

Chyba nie tylko realia ZSRR, komunikaty które na wielkich ekranach non stop przewijały się w filmie przypominały mi treścią i tonem to co ostatnio widziałem na YT, polecam - http://www.youtube.com/watch?v=jifa5YCdg_Q

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones