Dobra, już doszedłem do siebie po tym gwałcie emocjonalnym i psychicznym jakiego dopuścił się na mnie ten film. Wczoraj go obejrzałem, i data 3 lutego roku pańskiego 2008 na długo zapadnie w mojej pamięci.
Nie ukrywam że tematyka apokalipsy, a szczególnie Anunaki, Majów, Nibiru, i samej daty 21 grudnia 2012 fascynuje mnie, staram się czytać jak najwięcej książek na ten temat, oglądać filmów...
Ale obejrzenie tego filmu było największym błedem w moim życiu.
Ale do rzeczy. Dowiedziałem się że jest taki film, który porusza mój ulubiony temat. To od razy oczywiście całkowicie legalną drogą ściągnąłem...eee...tzn...nabyłem go poprzez internet.
Nawet nie wiem jakich słów użyć aby wyładować swoją frustrację.
Pominę to że gra aktorska była na poziomie filmu "Gulczas, a jak myślisz"
ale nie wytrzymałem jak co scenę szłyszałem non stop że bóg to bóg tamto, że to wola boga, że trzeba wierzyć w boga, jesteśmy wybrańcami boga, bóg, bóg, bóg, modlitwy i kazańcze gadanie! Po prostu miałem ochotę włożyć sobie palec w głowę przez oko, aż do mózgu i zakręcić nim.
Przecież śmiało ten film mógłby być puszczany na katachezach i na sumie w niedzielę lub puszczany na TV Trwam.
No jak można w taki prostacki sposób zmieszać chrześcijaństwo z cywilizachą majów!!! Scenarzysta był chyba jakimś fanatykiem religijnym.
Gdyby ze scenariusza usunąć słow bóg to scenariusz zmieścił by się na A4.
Albo motyw gdzie dorbna kobieta próbuje utrzymać, a raczej utrzymuje nad wielką szczeliną w ziemi ponad 100 kg faceta!!! BETON!!!! A później płacze że nie mogła mu pomóc!!! A jej gra aktorska?! Boże!!! O już mi się udziela... Jak ją słyszałem to miałem ochotę rozbiec się i pełnym pędem przyłożyć z baranka w betonową ścianę!!!
Te totalne absurdy zawarte w filmie nie były nawet śmieszne, ani nawet irytujące to było coś czego nie można opisać.
Nie będę wypisywał wszystkich absurdów zawartych w tym filmie, bo musiał bym przedstawić cały film.
Także Ci z Was którzy go nie widzieli, NIE OGLĄDAJCIE GO!!! To jest ZŁO!!! Film powinien trafić na listę dzieł zakazanych!!!
Chyba powinienem dostać nagrodę za to że doczekałem do końca tego filmu...
Pozdrawiam i łączę się w bólu ze wszystkimi którzy tak jak ja zostali zgwałceni przez ten film...
;) nie pomyliłam się.Ten - w swoim czasie- tez był reklamowany, i nawet słyszałam pozytywne opinie na jego temat/ Kurcze, teraz usiłuję sobie przypomnieć kto mi takich kitów nawciskał ;) /
Ja niestety z braku czasu oglądam wiele ciekawych rzeczy ze sporym opóźnieniem.
Na ten który aktualnie reklamują, tez sobie ostrze ząbki, i chętnie wybiorę się do kina.Pisza o fantastycznych efektach specjalnych...NO, sprawa wyjaśniona.
Pozdrawiam
A ja się spotkałem z ciekawymi komentarzami dotyczącymi tego filmu:
mobirek napisał/a:
no nareście, bardzo fajny film
Tofikolo napisał/a:
wreście coś porządnego
;)) faktycznie, bardzo ciekawe "komentaże" ;)
Pomijając drobiazgi ort. to wypowiedzi bardzo treściwe, dokładnie odzwierciedlają liczne przemyślenia o odczucia widzów po obejrzeniu tego
arcy - dziełka...wprost przejmujące swoja głębią...
I od razu zachęcają do oglądania ;)
ps.Przypuszczam ze te dzieciaki mogą mieć "drobne" problemy z pisaniem wypracowań z polskiego ;)