U mnie to samo tylko bez 2012 - Doomsday bo to totalne gówno

Zgadzam się, Doomsday oceniłem na 2/10 ale do gatunku się zalicza.

Ostatnia noc- Last Night (1998) najlepszy filmowy koniec świata jaki widziałem. Ale na 100% nie dla fanów efektów specjalnych.

ja bym dopisał Im legend ale to już chyba każdy widział :]

"Jestem legendą" to bardzo dobry film ale taki z niego katastroficzny jak z Piły komedia. Ale to moje zdanie.

Dzięki za podanie tytułu Ostatnia noc - Last night, trzeba będzie skombinować :)

EDIT: "Jestem legendą" to bardzo dobry film ale taki z niego katastroficzny jak z Piły przygodowy :D

Poprawiam, przy tym gatunku Piła wygląda lepiej, w końcu każdy z uczestników = graczy ma swoją niezapomnianą przygodę :D

Z katastroficznych to za małego grzdylka uwielbiałem Górę Dantego i Twistera ;)Teraz te filmy trochę spadły w moich oczach gdyż durne są jak but. Człowiek się starzeje...