To jest tragedia jakaś. Film taki naiwny, że aż męczy. Cusack w limuzynie całe życie na farcie.
NIe oglądałem dawno TV, a dzisiaj chciałem zobaczyć 2012 i przypomniałem sobie czemu nie oglądam, bo czas filmu = 60% reklamy + 40% właściwy czas filmu.
To się ciesz, że nie leci na TVN7. Tam reklamy (bez zbędnej przesady) trwają ok 15 minut i emitowane są co 20 minut. Czasem się zastanawiam, czy oni przerywają film reklamami czy reklamy filmem.
Haha, to tak jak mi. Probowałem, ale stwierdzam, że taka ilość bredni na raz może być szkodliwa.,
kodyak81 żałuj że nie uda ci się oglądnąć do końca bo ja oglądam i wiem, że do grudnia muszę sobie kupić campera, w razie deszczu meteorytów spadającej lawy z nieba czy jeszcze innych kataklizmów najlepszym środkiem ucieczki jest właśnie CAMPING ....
ja też wymiękłam...nie moja bajka...nie potrafię patrzeć, jak ktoś samolotem zasuwa pomiędzy walącymi się budynkami, a droga rozstępuje się zawsze 15 centymetrów za uciekającym samochodem...
Spoko. Teraz lecą największym samolotem świata i właśnie poderwali go z przepaści ;) Przesada.
Narazie za malo amerykanskiej flagi i amerykanskiego wojska. No i oczywiscie musi byc jakis glupi tekst ku pokrzepieniu serc.
A wiecie co jest najlepsze, że oni nadal bez problemów rozmawiają przez komórki. Jeden gościu w Indiach, drugi gdzieś 100 metrów pod ziemią, wokół tylko gruz i pożoga a oni do siebie dzwonią ;) Jestem przekonany, że gdyby doszło kiedyś do takiego kataklizmu, to Amerykanie by się mocno dziwili, czemu ich smartfony nie działają :)
Tez o tym pomyslalem. Teraz Dzizys uda mi sie. Dzieki tej konwersacji na filmwebie uda mi sie chyba to obejrzec do konca.
Ja podobnie, próbuję dotrwać do końca, bo jak tu ocenić jak się nie obejrzało? Ale to już męczące jest. :(
Też mam zasade,ze nie oceniam dopoki nie obejrze do końca,ale tym razem to bedzie wyjątek potwierdzający regułę,nie da sie tego obejrzec,dobrze,ze przynajmniej manicure zrobiłam:P
Z trudem dotrwałam do końca... Takiego nagromadzenia głupot, żałosnych dialogów i pseudo patetycznych scen dawno nie widziałam :)
Najlepsze było to jak główny bohater wypłynął z tej luki (chyba czekał żeby stworzyć odpowiednie napięcie na swoje wejście smoka), a ci wszyscy z dowództwa zaczęli wiwatować i padać sobie w objęcia.
Ej ludzie co się stało z tym pilotem-amatorem w okularach, wiecie kochankiem żony głównego bohatera. Bo trochę przysnąłem pod koniec