Reakcje termojądrowe zachodzą na słońcu od 4,5 miliarda lat i będą zachodzić przez następne około 5 miliardów lat. Potem energia słoneczna zacznie ulegać wyczerpaniu. Słońce ochłodzi sie i powiększy. Pochłonie Merkurego, Wenus i zbliży się do Ziemi. Temperatura naszej planety wzrośnie do około 2000 stopni C. Życie na Ziemi nie będzie możliwe.
Za tyle lat będziemy dysponować znacznie większą technologią. Będziemy mieli szansę przetrwać lecz zatrzymanie tego procesu nie będzie możliwe.
Też o tym słyszałem i oglądałem program na Discovery...i powiem, że jest to całkiem możliwe, że słońce skończy swój żywot jak to się dzieje z innymi gwiazdami...tak mówili w tv ;)
Ale ja raczej nie dożyje :)
Pozdrawiam!
powiem wam panowie tyle że w tym wszystkim chodzi o rozpętanie jak największej paniki na świecie. Gdy już nadejdzie owa data ludzie zobaczą że nic się nie stanie i za kilka lat pojawi się nowa teoria (moim zdaniem tym razem wyjdzie ona od Inków ;] ) w której ufo przyleci i nas zje. Jedyna osoba która wykazała się mózgiem to reżyser tego filmu bo zarobi kupe kasy na pojebanych dzieciach neo w pampersach które przyjdą na ten film i będą się excytować. Pozdrawiam
To się stanie napewno. Przecieć słońce nie będzie świecić wiecznie, kiedyś musi zgasnąć, skończy mu sie energia. Ale tak jak napisałem, będziemy dysponować większą technologią, może zbudują jakąs maszynę dzięki której będziemy mogli się przenosić w różne miejsca we wszechświecie (taki teleporter). O ile do tego czesu nie pierdolnie w nas kometa ;)
Przecież każdy debil o tym wie i to od dziesiątek lat. Wczesny jesteś, po co ta sensacja...?
Do tego czasu ludzie się zmienią (teoria ewolucji), skolonizują inne planety ,może spotkają obce cywilizacje itp i itd.
Uczyłem się o tym na lekcji fizyki. Do tego czasu ludzie zbudują wehikuł czasu (będą możliwe podróże w casie i przestrzeni).
Już budują Wehikuł, pisali że będzie działał już za 30 lat. O ile zagięcie czasoprzestrzeni jest możliwe oczywiście.