Bardzo możliwe, że trafiłeś na to forum by się pożalić tworząc nowy temat jak beznadziejny jest film "2012", który rzekomo obejrzałeś. Niestety, muszę Cię zasmucić i stwierdzić, że film, który obejrzałeś najprawdopodobniej nie jest tym, który próbujesz ocenić.
Żeby zweryfikować czy tak jest, najprościej będzie stwierdzając gdzie go oglądałeś. Jeżeli na pokazach przedpremierowych w kilku kinach na świecie kilka dni temu - TAK! To jest ten film. Śmiało. Twórz temat oceniając.
Najprościej stwierdzić również po prostu patrząc na fotki z filmu (tu na Filmwebie) lub spojrzenia na plakat promujący. Jeżeli nie przypominasz sobie wystąpienia czegokolwiek z wymienionego w filmie, aktorów, sytuacji - nawet nie rozumiem jakim trzeba być głąbem by myśleć, że się komentuje prawidłowy film.
Jeszcze inaczej: Jeżeli film oglądałeś na komputerze (na dodatek w jakości DVDRip lub podobnej) [już nawet nie wspominając o naiwności że przed premierą obejrzycie film w DVDRip] to nie jest ten film. Film, który obejrzałeś to marna stodolniana podróba stworzona do zrobienia w jajo takich ludzi pokroju jak ty, którzy później krytykują nie ten film co obejrzeli, pogarszając ogólną opinię -.- ...