Spoiler!
...jakim cudem głównemu bohaterowi udało się wyjść z tego auta, które spadało w przepaść. To raczej nie możliwe, zważając na to, że był na końcu auta, które było przechylone już pod dość wysokim kątem. Naiwne!!!
cały film jest naiwny na maksa ale ogląda się go nieźle. Prezydent który zostaje na śmierć zamiast starać się po nieuniknionej katastrofie odbudować naród, doktor geolog pełen skrupułów kiedy zagłada jest pewna i policzona - absurd. Ludzie na takich stanowiskach w stanach to kompletna niedorzeczność. Jedyny Annheiser zachował trzeźwy ogląd, oczywiście jest czarnym charakterem. Od polityków wymaga się podejmowania trudnych decyzji często wątpliwych moralnie, ale skutecznych na dłuższa metę. Sorry za wywód
film jest naiwny ale nie najgorszy.
pozdrawiam :)