otoczka westernowa ale fabuła nudna...dużo przestojów - brak prawie jakiejkolwiek akcji - a jesli jaka strzelanina sie pojawia to zupelnie bez pomyslu i charakteru. W sumie to film obyzajowy z udawaną psychologią.
Film jest nudny i daleko mu do jakichkolwiek klasyków czy chociazby Młode Strzelby, Tombstone, i inne Clinty Eastwwody.
Poprostu nudny film obyczajowy w czasach kiedy chodzili kałboje.
Najlepsza jest tu okładka.