PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=597895}
6,1 14 tys. ocen
6,1 10 1 13516
360. Połączeni
powrót do forum filmu 360. Połączeni

Film można spokojnie obejrzeć w internecie, co też zrobiłam już kilka tygodni temu! I proszę mi
wierzyć na słowo, straciłam prawie dwie godziny na miałką, nieinteresującą papkę,
pseudointeligentną opowieść bez ładu i składu. Reżyser za wszelką cenę stara się powiedzieć
coś nowatorskiego na temat przypadkowości losu lecz szybko popada w banał. Wielkie nazwiska
w obsadzie nic mu nie dadzą. Gwiazdy przepadają jak śliwki w kompocie w morzu bzdur i nudy.
Jude Law się umartwia, Rachel Weisz "stawia dzielny opór" przed pożadaniem a Anthony Hopkins
nie żyje od tygodnia. Ciekawie na tym tle wypada Ben Foster, jego postać ma w sobie coś
niekonwencjonalnego i w połączeniu z tą małą brazylijką wypada dość intrygująco. No, ale to
zdecydowanie za mało jak na autora tak dobrych filmów jak "Miasto Boga" czy "Wierny Ogrodnik".

Muppetka

Jak sie okazuje szanowna Muppetko , twoje słowo jest nic nie warte. To całkiem przyzwoity ,wart obejrzenia film.

HRA

Czy ja wiem? Szanowna Muppetka doskonale obrazowo opisała to, czego można się spodziewać w filmie. A ponieważ takich wydumanych filmów pokazujących "nieoczekiwaną serię zdarzeń" tudzież inne "niesssamowite" i "głębokie" pierdoły, jest całkiem sporo, uwierzę na słowo Muppetce i oszczędzę sobie 90 minut oglądania (pewnie dłużej, bo takie wydumane filmy się wleką okropnie).

ocenił(a) film na 2
HRA

O gustach się nie dyskutuje, o ich braku tym bardziej. Film ma zaledwie 21% w skali Rotten Tomatoes. Nie jest nawet substytutem "przyzwoitego filmu", ale to tylko i wyłącznie moja opinia poparta przez kilka tysięcy użytkowników i recenzentów.

Muppetka

o czym Panna dyskutuje, to ja nie jestem zupełnie zainteresowany.
Panny przekonania są archaiczne i niemodne. Nie ma nic piękniejszego niż dyskusja o gustach.i ich braku.

Miłego wieczoru.

ocenił(a) film na 2
HRA

W takim razie podyskutujmy o FILMIE.

Również życzę miłego wieczoru.

Muppetka

Jak tylko obejrzę. Mój komentarz oparłem na opini moich starszych, doświadczonych koleżanek. którym bezgranicznie ufam.

Zdrowych i udanych świąt.

ocenił(a) film na 2
HRA

"Jak tylko obejrzę" - aha. Powodzenia.

Muppetka

a ja się z Tobą Muppetko zgodzę, może nie całkowicie, bo aż tak beznadziejny film to nie był, ale masz dużo racji.
Za dużo chciał reżyser pokazac, i chyba zapomniał o co mu do końca chodziło.
Osobiście znalazłam kilka interesujących i intrygujących wątków, jak np. jak zachowa się Tyler, po spotkaniu pięknej Brazylijki. ; co zrobi Siergiej w stosunku do Szefa.
Doskonała obsada filmu, więc choćby nawet dlatego wart obejrzenia:)

ocenił(a) film na 1
_kasja_

Byłam na pokazie przedpremierowym i muszę stwierdzić, że ten film to totalne nieporozumienie. Nie wywołał u mnie żadnych emocji, nie było ani jednego momentu w którym byłabym ciekawa co będzie dalej , albo żebym próbowała się wgryźć w temat. To chyba najgorszy film jaki widziałam, inne kiepskie produkcje przynajmniej momentami dawały do myślenia lub zwyczajnie śmieszyły, ten niestety nie. Wyszłam z kina z poczuciem zmarnowanego czasu i tyle.

Muppetka

Muppetko! Uwielbiam cię! Świetnie ujęłaś w słowa, świetnie dobrane z resztą! Miało wyjść coś nowego i całkowicie zaskakującego swoją nowatorką, a wyszedł trochę miszmasz i to chyba niezbyt udany. Szczerze mówiąc trochę się pogubiłam w tym filmie... Miały być stosunki międzyludzkie, które owszem są, ale jakoś bez żadnych emocji. Odniosłam wrażenie, że film miał zaskakiwać, tylko twórcy nie bardzo wiedzieli czym... Było kilka zabawnych momentów, trochę nagości i dobrzy aktorzy, ale jakoś nie wyszedł z tego hicior

Muppetka

Według mnie jedyny wątek, który mógł się fajne rozwinąć był z Taylerem. Tam można by coś ciekawego sklecić, ale chyba tyle