Zupełnie zabrakło dialogów i rozwinięcia scen. Najważniejsze wątki wypowiedziane w jednym zdaniu, a sceny przebierania się lub podchodów maksymalnie rozciągnięte w czasie. Każda scena jest osobnym wątkiem i nie da się tego logicznie połączyć w całość. Skutkuje to brakiem przywiązania do aktorów i brakiem zrozumienia postępowania postaci. Film poza kilkoma ładnymi obrazkami nic nie wnosi. Kilka elementów - w tym sceny z Panią Lipińską wciśnięte na siłę. Film jest niezrozumiały dla widza i nie wywołuje żadnych emocji - czyli zabrakło tego co najważniejsze. Mimo, że film opiera się na scenach seksu to wcale nie są one najlepiej zrobione.