Wiecie że będzie to złe, po co to oglądacie? Autorzy też wiedzą, że zrobili słaba rzecz, ale wiedzą, że to się bardzo dobrze sprzeda. Bo "ludzie to obejrzą", "bo będą mogli wszyscy po nas jechać, nas krytykować" a ocenianie, zasłużona krytyka jest za silna emocja aby jej się oprzeć.
Oglądanie tego typu filmów to...
Gdyby nie 10-cio sekundowe przewijanie na Netflixie nie dałabym rady obejrzeć tego "filmu". Poziom żenady level master. Jedynie Magda Lamparska na plus...
Jakakolwiek fabuła filmu zaczyna się gdzieś od 70 minuty. Jeśli w ogóle można nazwać to fabułą rzecz jasna. Mialam nadzieję, że druga część będzie o czymś, a była o niczym. Jedynie Lamparska jak zwykle złoto!
Ktoś mi powie czemu to jest jakby pomieszane 2 część książki tak wgl nie wyglądała. Porażka ten film…
Chyba jedyne, co mogło uratować ten film, to przerobienie tego na porno. Przynajmniej jakoś by się to oglądało i wiadomo w jakim celu. A tak, ani nie widać nic w kluczowych momentach, ani nie widać potencjału w scenariuszu. Ot, typowy erotyk drętwych aktorów czyli ani nikt do tego porządnie nie pofapie, ani się nie...
Pokazują fiuta tego "Massimo". Jestem rozgoryczona, bo tam tylko możemy podziwiać główną bohaterkę w pełnej okazałości. Czuję niesmak. Seks, seks i jeszcze raz seks. Ale żeby on był ciekawy, ale jest totalnie nudny i oklepany. Dialogi denne. Jedynie ostatnia scena najlepsza, bo trzyma w napięciu.
Spodziewałam się, że będzie to zły film, a ponieważ jestem koneserką różnych słabych produkcji, nie omieszkałam go obejrzeć i ze zdumieniem stwierdzam, że jest znacznie gorzej niż się spodziewałam XD
„365 dni: ten dzień” przez 80% czasu przypomina to bieda soft porno, które czasem emitują wieczorem na Tele 5, tylko z...
Minut sobie ale nie dałem rady. Wojna na Ukrainie, inflacja a teraz ten film...... ile jeszcze zniesiemy tych plag .
Jaka piękna i długa reklama ta aparatu... Tego teledysku nie da się oglądnąć bez przewijania. Dialogi wszystkie zajmują może 5 kartek a4. Sceny seksu też bardzo mało realne, w 1 części wyglądały jak na serio a tu... Kawałek ręki, tyłka, kawałek pchania, kawałek cycka... Do tego lizanie jak cielęta czy pies który cieszy...
więcejTragedia... Książkę czytałam i podobała mi się, ale o ile pierwsza część była taka sobie, tak ta jest tragiczna... Zero fabuły, zero emocji, nic z niczego nie wynika. Osoba, która nie czytała książki kompletnie nie zrozumie motywów postępowania głównej bohaterki... Film bardziej przypomina teledysk, w kółko są...