Wprawdzie założyłem już jedną opinię na forum wczoraj,zaraz po wizycie w kinie,jednak piszę znowu, ponieważ uważam 65 Milionów lat temu,to coś czego długo nie było w swoim gatunku,po naprawdę średniej trylogii Jurassic World do której nie mam ochoty wracać tutaj było miłe zaskoczenie,największy plus to że produkcja nie zalatywała kinem familijnym,jak to było właśnie w wyżej wymienionej pozycji.
Nie rozumiem dlaczego krytycy tak wieszają psy na tym tytule,naprawdę solidne przygodowe monster mobile,co prawda do oryginalnej trylogii Jurassic park brakuje mu,za to dużo lepiej spędziłem czas,niż na każdym J.W.
Klimat był z dreszczykiem,czyli jak lubię zapewne kiedy pojawią się płyty kupię z miejsca i ponownie obejrzę w zaciszu domowym,no i super rola Adama Drivera.