Przecież wielkie wymieranie kredowe zapoczątkowało zderzenie z planetoidą 66 milionów lat temu (według aktualnego stanu wiedzy ofc).
Masz rację. Niemniej przez lata w pamięci zainteresowanych tematem utrwaliła się liczba 65. Jestem geografem i nawet mnie zdarza się pomylić.
Dzięki za odpowiedź :)
Ale trochę to dziwne, że mnie przez lata utrwaliła się liczba 66. A paleozoolologią interesuję się od wczesnej podstawówki, czyli jakieś 50 lat - co znaczy, że jestem "starsza od węgla" ;)
Przypuszczam, że o kształcie czołówki zdecydował fakt, iż ładniej wygląda stylizowane 65 :) I 66 źle się by kojarzyło niektórym ... ;)
No, dobra...
Najbardziej chodzi mi o to, co jest w pokładach geologicznych. A te wskazują, że w warstwach sprzed 66 (nie 65) milionów lat, występują zwiększone stężenia irydu. To przemawia za kolizją z niewielką (ale wystarczająco dużą) planetoidą.