to właśnie ten uśmiech jest używany jako wabik na kobiety, a scena z kupowaniem szalika na bazarku jest podręcznikowym przykładem jak nawiązać kontakt wzrokowy z kobietą którą chce się poderwać... Dużo kasy bym dał żeby mieć taką sznupkę jak on... A muzyka, no cóż lata 80' po prostu kult! szkoda że ciężko jest znaleźć takie kobiety które potrafiły by nawiązać taką grę, zabawę... Przeciętna matka Polka nie potrafi niczego poza życiem w domowym kieracie...
właściwie nie wiem po co komentuję twoją wypowiedź.
Chyba żeby wyrazić moje obrzydzenie?
...
Ja bym raczej powiedziała, że wiele kobiet marzy o takiej przygodzie,grze czy jakbyś to nazwał, lecz niewielu jest mężczyzn , którzy są tacy jak grany przez Mickey'ego bohater...niestety. Ani pod względem aparycji ani męskości. Co do muzyki to jest genialna! ale to w końcu lata 80'.
Jakiego faceta poszukują kobiety? Czy główny bohater mógł by być? Czy może też byłby dla was zbyt skryty?
z całym szacunkiem ale jesteś osłem, skoro tak piszesz... - czy Ty się chociaż kiedyś całowałeś? - no raczej to zbyt wysokie pułapy jak dla Ciebie!!!! ( 9 1/2 tygodnia oczywiście).Matka Polka.
Nie rozumiem czego dokładnie twoja wypowiedź dotyczy ale na pewno nie ma związku z wypowiedziami zamieszczonymi w tym temacie. A wracając do tematu to rzeczywiście poderwać kobietę w barze jest niemożliwością. No w większych miastach sprawa ma się lepiej, ponieważ jest więcej niezależnych kobiet które są inteligentne i nikt nie musi im mówić jak ma wyglądać ich życie. Mianowicie większość dziewczyn już w gimnazjum poznają swojego jedynego i już do końca się z nim duszą. Ale w małych dziurkach każda ma już obstawę a jak siedzi sama to znaczy tylko tyle że jej goryl poszedł do WC'tu. Zresztą nawet gdybym się uśmiechną do jakiejś dziewczyny na ulicy jak bohater filmu to by wezwała policję i by mnie od zboczeńców nawyzywała.
Ja mimo wszytko myślę, że jest wiele kobiet, które o tym marzą, tylko czy mężczyźni potrafią byc Johnem? Czy pozwolilibyście na to, by kobieta cały dzień spędzała w łóżku, a wy zajmowalibyście się całym domem, a do tego ubierali ją, czesali, myli, rozbierali w zamian za spełnienie waszych erotycznych fantazji? Nie byłabym tego taka pewna, ale mi taki układ by odpowiadał. Mogłabym życ z tajemniczym mężczyzną, a nawet chciałabym, tylko, że trzeba byłoby przełamac strach. Uwierzcie, że teraz na ulicach kręci się pełno nie do końca normalnych ludzi. Z doświadczenia wiem, że na swojej drodze można spotkac przeróżnych ludzi, tylko skąd wiedziec, że jest to ktoś, kto nie poderżnie ci gardła i nie zakopie w ogródku?