Hehe, widzę,że nie tylko ja jestem opętana tym filmem;).Wszystkie te bestie są świetne ale i tak moim ulubionym potworkiem jest Seamstress:P. Podoba mi się to,że twórcy filmu potrafili ze zwykłych sprzętów takich jak igły, nożyczki, nici itd. wykombinować coś takiego.
Rozwaliło mnie też to jak 1 mówi do 9 na końcu "jesteś mi winien płaszcz". Do oglądnicia polecam także ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=gPDJFQS8Xxg - ja po prostu uwielbiam szmaciaka numer 6:). Pozdrawiam.

Oglądałam to, ale jak pokazywali sceny z filmu to zasłoniłam twarz ręką.
Głupio oglądnąć tyle scen z filmu przed pójściem do kina.
A 6 na pierwszy rzut oka wygląda na wariata, ale mogę się mylić.