Tak się zastanawiam, do kogo ten film jest kierowany. Dubbingu zabrakło, czyli niby do starszych. Jednak cały pomysł względem pierwowzoru uległ... no, mówiąc wprost, zdziecinnieniu. Raz, dodano kwestie mówione. Dwa, kwestie te są katastrofalne, napisane przez chłopa władającego biegle 200 słowami conajwyżej:
- Musimy po niego iść!
- 1 nam zabronił!
- Czemu się go słuchasz?!
- Grupa musi mieć przywódcę!
- A jeśli on się myli?!
- No dobra, chodźmy.
Nie wspominając już, że oni muszą iść, bo muszą. Inaczej zanudzą się na śmierć chyba. Aha, wszystkie (wszystkie!) dodane wątki, coby ten 8minutowy szort był 10krotnie dłuższy, są kalką kalki kalki.
A na plus? Wizja świata, może i nie oryginalna, ale udana. I tak z dwie sceny też udane. Reszta do telewizji, na przedłużenie snu w niedzielne popołudnie.
4/10
Teoretycznie scenariusz jest najważniejszy (tutaj jest tragiczny), ale nie można tylko po nim oceniać filmu. I tylko dlatego dałem 5, a nie 1, bo wykonanie (animacje, efekty) są całkiem przyzwoite. Chociaż bardziej mi pasuje określenie "poniżej oczekiwań", niż "OK"...
Ja shorta specjalnie nie oglądałem i obejrzeć nie zamierzam. Scenariusz? Kiepski był, ale olać to !!