tak jak w temacie. Obejrzałem kiedyś ten krótkometrażowy 9 Ackera. Specjalnie mnie jakoś nie zachwycił, gdyż oglądając pewnego razu mase animowanych krótkometrażówek "9" utoneła gdzieś tam wśród nich. Teraz sobie o nim przypomniałem przy okazji kinowej wersji i to co zobaczyłem na zwiastunie wgniotło mnie w fotel, wyczochrało za mosznę i postawiło włosy dęba. Film wprost ocieka taką fajną tajemniczą akcją, niesamowitym klimatem i poprostu genialnymi postaciami, które mi przypominają little big planet :) Ja patrzę na nie i już wiem, że je lubię :) Muzyka świetnie dobrana, sama historia zapewne też będzie ciekawa i osadzenie w takim czasie, a nie innym też daje do myślenia, czyli życie ludzi skończyło się. Mieliśmy potencjał, ale go zaprzepaściliśmy. Design tej produkcji jest poprostu przekozak, a wraz z tymi szmacianymi lalkami powoduje, że jest to dla mnie numer uno tego roku.