Aż poleje się krew
There Will Be Blood
2007
Hahah, żartuję ;) Wszystkich, którzy doceniają ten wybitny film zapraszam na moją stronkę ku czci najlepszego aktora wszech czasów, Daniela Cat-Lewisa. http://on.fb.me/19Mmc9n
Mam pytanie, przypominam sobie film w którym ( wyłączając " There will be blood " ) główny bohater zmienia kościoły pod presją kolejnych poznawanych ludzi potrzebując od nich przysługi.
po 2 latach od obejrzenia go kompletnie nic już nie pamiętam,
wiele jest takich filmów których już nie pamiętam - były słabe.
5/10.
Film zapowiadał się jako klimatyczny film z ciekawa fabuła.
Niestety już po 30 min na ekranie kompletnie nic się nie dzieje.
Co jakiś czas dochodzi do wybuchu i morderstw, większość wątków jest prowadzona bardzo powierzchownie.
Jak dla mnie cały ten film jest jakiś taki bez smaku i zwyczajne w świecie nudny.
Na...
Pięknym podsumowaniem wszystkich mniejszych lub większych "kościółkowych' kapitalistów jest
stwierdzenie : Jestem fałszywym prorokiem ...... a Bóg to przesąd ..(..) Bóg mnie nie ostrzegł o
krachu na giełdzie. ps. Tak swoją drogą pięknie to uknułeś Panie Danielu :)
Mam jedno zastrzeżenie a mianowicie po co powstał taki film, w
pewnym sensie gloryfikujący podły charakter bohatera. Czy to ma
być obecnie kanon moralnego zachowania i postępowania we
współczesnym kapitalistycznym świecie?
Zasiadałem do oglądania tego filmu z wielkimi nadziejami (ocena ma FW, obecność Day-Lewisa), ale niestety srogo się zawiodłem. Był to jeden z najsłabszych filmów jaki zdarzyło mi się obejrzeć. Montaż bardzo chaotyczny, a obecność niektórych scen i ich przesłania zupełnie bezcelowe. Dla mnie naciągane 3/10. I to tylko z...
więcej
Intrygujący początek, świetne zdjęcia, dobra gra Day-Lewisa, ale fabuła mogłaby być mniej naiwna - tak zamiast wybitnego filmu mamy dramacik na poziomie Chłopca w pasiastej piżamie o tym jak pewien niedobry pan zarobił dużo pieniędzy wykorzystując naiwność innych panów, szczególnie jednego młodzieńca z zapędami...
KUPA.
Ciągnie się, 10 letni dzieciak rozmawia o biznesie z ojcem. Ja Was proszę. Daniel Day Luis też
tutaj geniuszem nie błysnął. O wiele lepszy był Tommy Lee Jones czy George Clooney jako
prawnik wybitny.
Daniel siedzi albo stoi i cedzi coś tam przez zęby ochrypłym głosem. I poza tym nie ma nic.
Jak wyżej .Nie mogę już wytrzymać muszę napisać.Ten film to kolejne pseudointeligenckie
,mające niby w sobie jakiś głębszy sens dzieło próbujacego pokazać coś więcej tomka
andresona.Niestety nie udaje mu się to film na początku się rozkręca by później zwolnić do zera a
nawet wstecz.W pewnym momencie chciało mi się...
Obłąkany człowiek, dla którego nie liczy się nic prócz zdobywania bogactwa i przewagi nad innymi...Trzeba wypocząć po obejrzeniu tego filmu...
Zbyt długi, rozciągnięty jak guma do żucia, może gdyby był o godzine krótszy, fabuła zagęszczona to by był jeszcze lepszy, dobry klimat i świetna gra aktorska
Daniel Day-Lewis świetny aktor, aż dziwne że gra tak rzadko.
Kolejne niszowe, ciężkostrawne, męczące i nie-do-oglądania gó**no które fani tego typu smętów wielbią i karzą wszystkim dobrze je oceniać
ocenił(a) film na 2To nie żaden film wybitny tylko męczące kino niszowe które nie powinno być dopuszczone do szerokiej dystrybucji a wręcz powinno się zakazać puszczać takich filmów w kinie! Bo zawsze takie egzystencjonalnie smęty są reklamowana jako niewiadomo co i niewiadomo jak jakie wybitne kino które każdy musi obejrzeć a to tylko...
więcejO ile mi z wyjątkiem paru momentów sie podobal tak ona raczej przysypiala zeby nie powiedziec ze zasnęła. Muzyka z jak z filmu niemego, mocno przesadzona. Fajnie zbudowany nastrój i postać głównego bohatera od zera do świra.
