...no i źle myślałem, bo okładka mnie zmyliła.
Dawno mnie tak żaden film nie wymęczył. Niby jest tajemnicza postać z kosą, ale tak naprawdę nie wiadomo po co, bo użytek z tego narzędzia robi dopiero na samym końcu i ogólnie w tym filmie nie chodzi o morderstwa, a o ukazanie perypetii mieszkańców.
Mamy więc wredne...