PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=427610}

Admirał

Admiral
6,9 5 042
oceny
6,9 10 1 5042
Admirał
powrót do forum filmu Admirał

zdecydowanie świetna gra aktorów, ciekawie przedstawiona historia, trzyma w napięciu, realistyczny.....po prostu dobry film

ocenił(a) film na 7
j_kowal

Żeby dużo się nie rozpisywać, powiem że film był fajny, ciekawie zrobiony, dający poczuć ducha tamtych czasów.
Zgadzam się z moim przedmówcą "to nie Amerykański kicz"

Zobaczeć warto.

ocenił(a) film na 7
kudysiek

Trochę wiało kiczem, ale takim Rosyjskim :o) Tak czy siak obejrzeć warto, zawsze to inna realizacja od powszechnie nas zalewającego kina amerykańskiego. Film ukazujący ciekawą historię, oglądnąłem z zaciekawieniem do końca (chociaż mocno wiało Titanikiem :) Ogólnie 7/10

ocenił(a) film na 10
j_kowal

co tu dużo mówić, świetny film i tyle :) powiem Wam, że nawet łezka mi poleciała :P

ocenił(a) film na 5
j_kowal

zgadza się. to jest rosyjski kicz. ogląda się przyzwoicie. aczkolwiek wydaje mi się,że historia nie zawsze trzymała się kupy - motywacje bohaterów przedstawione powierzchownie, niektóre wątki się rozchodzą nie wiadomo jak i po co - np. wyjazd żony Kołczaka i dalsze losy oficera z którego żoną Kołczak miał romans. Sam romans Kołczaka też powierzchownie pokazany.

ocenił(a) film na 5
j_kowal

ale wizualnie film bardzo atrakcyjny i nieźle zagrany.

j_kowal

Spoko film , dla kobiet i facetów na długie zimowe wieczory.

ocenił(a) film na 7
Maruder_pl

Jak dla mnie to wszystko się trzymało kupy i sama się zdziwiłąm ale troszke sie wzruszyłam! No w sumie ten romans mógł byc pokazany bardziej szczegółowo ale tak też jest ok!

ocenił(a) film na 8
Maruder_pl

raczej dla kobiet nie, bo kto wie czy go zrozumieją ;) ani też dla dzieci facebooka czy nk bo oni nie mają pojęcia co to wojna poza grą komputerową

piotrskc

Moja żona bez problemów zrozumiała film i nawet się podobał. Podobnie jak koleżanka ewka200490 pewnie by wolała więcej romansu w filmie. Zdecydowanie nie jest to film dla dzieci Neostrady, z tym mogę się zgodzić.

ocenił(a) film na 7
j_kowal

Film niestety bardzo w amerykańskim stylu, obraz wojny domowej wygładzony do granic możliwości niemal tak jak w "Doktorze Ziwago" z Omarem Sharifem. Można powiedzieć, że jest to taki Titanic z akcją osadzoną na lądzie. Nawet sposób snucia opowieści jako retrospekcję staruszki zapożyczono właśnie z Titanica. Osobiście oczekiwałem od tego filmu dużo więcej ukazanego brudu i cierpienia a także lepszego omówienia kontekstu politycznego. Efekty specjalne (zwłaszcza animacja okrętów) niedopracowane. Obiektywnie 7/10 ale stawiam 10 za podjęcie niezmiernie ważnej tematyki.

PS. Chyba reżyserowi czy kto tam dobierał obsadę pomyliły się zdjęcia ponieważ aktor grajacy Sergieja Wojciechowskiego w niczym go nie przypominał za to wyglądał jak brat bliźniak Piotra Wrangla

ocenił(a) film na 7
zarptak

A co jest w tym zlego, że w kawałek naszej historii wkleja się wątek miłosny? Twoim zdaniem wojna to tylko brutalność, brud i śmierć?? uczucia w obliczu takich zagrożeń nie mają racji bytu??

ocenił(a) film na 7
zarptak

I tak się fałszuje oceny na FilmWEB: "Obiektywnie 7/10 ale stawiam 10". W bazie zostanie 10/10 czyli Arcydzieło. Eh...

ocenił(a) film na 8
j_kowal

Film jest dopracowany pod każdym względem: gra aktorów, muzyka, kostiumy, scenerie, budowa akcji...
Niewiele jest filmów, które tak mi zapadają w pamięć.
Bardzo podobał mi się sposób przedstawienia scen batalistycznych - nie było takiego sztucznego przeciągania, że akcja zostaje zatrzymana na parę minut by móc wcisnąć więcej spektakularnych scen walki i lejący się keczup, co jest standardem na amerykańskich filmach. Na "Admirale" takie sceny zostały pokazane bez zbędnego przepychu, w estetyczny sposób (bez szokowania na siłę).

użytkownik usunięty
j_kowal

Kiedy to oglądałem nieustannie miałem wrażenie, że aktor grający Kołczaka ma wciąż tą samą minę. Był tak niewzruszony, że aż nienaturalny. Przypuszczam, że to wynik założeń tej postaci, a nie braku umiejętności aktorskich. Ten film swoją drogą był za krótki, więc powinni raczej zrobić z tego miniserial. Oczywiście musieli by lepiej odmalować sytuację w Rosji tuż przed rewolucją bo na dobrą sprawę, ten film jest faktycznie propagandowy. Tam gdzie jest Kołczak jest porządek. Tam gdzie go nie ma bolszewicy mordują i na dobrą sprawę nawet nie wiadomo dlaczego, jakie były ich motywacje itp. Słowem Admirał może i technicznie nie ustępuje amerykańskim wysokobudżetowym filmom, ale dotyczy to także patosu i jednostronności przesłania.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones