Film w moim guście, zachęcający po obejrzeniu do pogłębienia wiedzy o mało znanej w Polsce historii Holandii. Oczywiście szereg bitew morskich przelatuje przed oczami jak w kalejdoskopie, ale mechanizmy władzy pokazane rzetelnie. No i szokujące zabójstwo braci de Witt. Europejskie kino historyczne na dobrym poziomie. Nie jest to duński "Kochanek królowej", ale i tak nie można narzekać. 7/10.