Bałem sie ze po swietnej 1szej czesci zobaczymy shit, jak np ostatnio w przypadku transportera 3, tez ze stathamem w roli glownej. a tutaj jest ok, film rownie swietny co jedynka. rozwalila mnie ta scena walki z J. Vangiem `ala Power Rangers;)
Zgadzam się 10/10 :D. Świetny film akcji. Mnie zwłaszcza rozbroiło
nawiązanie do filmów "Godzilla VS..." podczas walki na stacji
rozdziałowej :D (jak wyżej ;)). Film wciąga, nie pozwala zasnąć i
dostarcza niezłych wrażeń. POLECAM :)!
Jak dla mnie film beznadziejny moja ocena 1/10 ... totalny bzdet... racja ze akcja czasami nie pozwala sie nudzic ale to przez pierwsze 30 min pozniej mi sie rzygac z nudow chcialo ... do filmu powinni dopisac gatunek fantasy , komedia i bzdet :) niepolcam szkoda 1h 20 min zycia lepiej obejrzec "PUSCH" który oceniam 10/10 fajna akcja , ciekawe elementy fantasy i efekty specjalne ;)
ej, no bez przesady, szanujmy tu zdanie innych, ale niech ci inni tez sie opanują, no bo co to ma byc, ze takie wrzuty odrazu, bo nam sie film podobal. FUCK YOU jackozar czy jak ci i nie napisalbym tego gdyby nie ten tekst o Push
kazdy ma swoje zdanie :) nie przepadam za takim typem filmu ... Transporter byl spoko chociaz 3 troche zwalona ... Ale osobiscie uwazam push za dobry film ale Adrenalina 1 byla lepsza ;]
'Push' to zupełnie inny gatunek filmowy i porównywanie 'Crank' do 'Push' to jakieś nieporozumienie. 'Crank 2' jest sprawnie zrealizowanym, kompletnie przesadzonym i nierealistycznym filmem akcji (takie były założenia z góry i reżyserzy wywiązali się z zadania). 'Push' natomiast jest raczej dramatem sf (choć w założeniach miał być filmem akcji, bo jako takowy był promowany) i jako taki nie sprawdza się dość średnio.
Budżety i docelowa widownia tych dwóch filmów, też jest bardzo różna.
Po obejrzeniu oby dwóch, jeden po drugim (tak akurat się złożyło), mogę ocenić je tak:
'Crank2' - świetny niskobudżetowy, trzymający od początku do końca film akcji, z dużą dawką humoru i świetnymi kreacjami aktorskimi (brawa dla obsady, że potraktowali wszystko z przymrużeniem oka). Godna kontynuacja pierwszej części. Sprawna realizacja, ciekawa praca kamery, dobry montaż i muzyka podkreślająca klimat filmu - Ocena 9/10
'Push' - średni wysokobudżetowy film, który z założenia miał być raczej filmem akcji (bo scenariusz zbyt przewidywalny i banalny na dramat). Niestety, jako taki jest po prostu słaby (mało scen akcji, kiepski montaż, słaba kinematografia). Film się dłuży niemiłosiernie, a jak napisałem wcześniej scenariusz był po prostu kiepski i nie pomogła na pewno równie kiepska realizacja. Aktorsko również bez zachwycających kreacji (może oprócz Dakoty, która deklasuje resztę aktorów w tym filmie, co akurat w tym przypadku wielkim wyzwaniem nie było). Nastawiałem się na sprawnie zrealizowany 'hollywoodzki' film sf-akcji ala 'Jumper' a otrzymałem kiepski dramat z elementami sf. - Ocena 7/10 (mocna naciągane za kilka ciekawych scen i grę Dakoty)
Pozdrawiam.