Co to ma być?? Powiem szczerze nie mogłem się tego filmu doczekać ze znajomymi zwłaszcza po obejrzeniu pierwszej części, ale jest to kolejny film robiony tylko dla kasy który żeruje na popularności pierwszej części. Naprawdę nie polecam szkoda kasy i czasu na ten film.
Szkoda czasu i nerwów na czytanie takich beznadziejnych komentarzy. Ciekawe gdzie widziałeś ten film? Pewnie oglądaliście z kolegami w pięciu przy małym monitorku wersję CAM?
Ja oglądałem ten film w wersji DVD i muszę powiedzieć, że się ni zawiodłem. Film jest dobry, pełno w nim szybkiej akcji i brutalności. Po prostu film dla prawdziwych facetów i tyle. Jak dla mnie to film zasługuje na mocną ocenę 7/10.
Szkoda czasu i nerwów na oglądanie takich filmów.. widać, że twórcy chcieli tylko jak najwięcej zarobić używając sprawdzonej marki.
efekty specjalne są o klasę gorsze od tych z jedynki.
pierwsza część była naprawdę ciekawym kinem, ale dwójka to tylko odgrzewany kotlet. wyraźnie twórcy nie mieli pomysłu an ten film.
dla tych którzy widzieli jedynkę: zdecydowanie nie polecam, a te osoby które pierwszej części nie oglądały niech lepiej nadrobią zaległości z Crank, ale od dwójki niech trzymają się z dala, żeby nie psuć sobie opinii o serii.
chyba Ci się z forum Woleverina pomyliło...
jakiej serii, jaki brak pomysłów, jakie gorsze efekty, chłopie, co Ty za bzdury wypisujesz... takich farmazonów to już dawno nie czytałem...
jak to nie polecasz tym co widzieli jedynkę, to chyba właśnie takie osoby powinny się za to zabrać, a nie Ci co nie oglądali 1-wszej cz.
może i sam scenariusz jest słabszy, ale druga część jest pod każdym względem lepsza niż pierwsza, z pewnością nie brak tu akcji i dobrej zabawy, wszystkiego jest więcej niż w jedynce, stanowczo polecam jeśli ktoś szuka rozrywki!!!! 9/10
nic mi się nie pomyliło.
chyba można to nazwać serią, jeśli jeden film nawiązuje do drugiego i jest jego kontynuacja lub prequelem...
po prostu wyrażam swoją skromną opinię na temat filmu który obejrzałem i dochodzę do wniosku, że jest on marną kontynuacją jedynki, na której twórcy chcieli tylko zarobić..