Po obejrzeniu jedynki spodziewałem się kolejej części bardzo donrego kina akcjii ale to co zobaczyłem przesło moje najśmielsze oczekiwania tak kiepskiego filmu nie wiedziałem juz sam nie pamiętam kiedy na pozatku to mnie śmieszyło monentami był normalny ale całośc jest do bani.
Poprostu nąkręcili go dla kasy każdy jak ja widział jedynke i chętnie zobaczy dwójke,no i juz zarobią na biletach no coż twórca filmu chyba przedawkował albo zmienił dilera :)
to, że scenariusz w CRANK jest humorystyczny to żadna tajemnica, chyba potrzebujesz złapać dystans do filmów, bo bierzesz je za poważnie do siebie, ani część pierwsza, ani druga nie miały być nastawione na realizm, wręcz przeciwnie, liczyć się miała tylko szybka akcja, ostra muzyczka towarzysząca dynamicznemu montażowi, sama rozrywka w czystej postaci...nie jest to "normalny" film jak to określiłeś, wyróżnia się pod wieloma względami, faktem jest, że jest po prostu lepszy od innych w wielu aspektach... jak ktoś oczekuje głębi po kinie stricto rozrywkowym to się zawiedzie, tak jak i ty...
na marginesie, nie oglądam filmów dla dzieci (Crank do nich nie należy), nie oglądam również mody na sukces, nie zażywam narkotyków...tyle w temacie.
pozdro
Może i nie miały byc nastawione na realizm i tak było w przypadku czesci pierwszej, w której była tak jak napisałes szybka akcja, dobra muzyka no i w filmie jednak tyle fikcji nie było , druga natomiast było grubo przesadzona głebi nie oczekiwałem i na tym sie nie zawiodłem zawiodłem sie natomiast na całkowitym braku realizmu twórca moze i miał zamysł na zrobienie filmu z szybka dynamiczna akcją ale chyba go przedobzył bo w kazdej fikcji powino byc troche prawdy no i chyba nie miał byc to gatunek science fiction a tak troche to wyglądało