ale zajebisty film! połączenie kina akcji z elementami komedii, nie ma co wiele komentować, dokładnie to czego się spodziewałem po obejrzeniu części pierwszej i trailerów, czysta rozrywka...



proste... a jak ktoś nie rozumie samej idei tego filmu (że jest to kino rozrywkowe, film dla facetów etc.) i wystawia tego typu komentarze jak gość powyżej to daje do zrozumienia, że się nie zna na filmach, nie ma do nich dystansu, wogóle nie czuje klimatu i tylko się ośmiesza...dyskusje o tym już były, nie ma potrzeby ich powielania w osobnym temacie.
CRANK 2: 9/10

syfem jest wystawianie takich opinii, popieram uzytkownika wyżej: wiecej dystansu do filmów! viva Crank 2, viva Crank, viva Jason Statham!;)

Dokładnie, Crank 2 ponad wszystko! Zajebisty film akcji! A ci którym się nie podoba to debile którzy się nie znają :)

Idź lepiej dorabiać do kieszonkowego, dziecko. Po pierwsze. Każdy ma prawo do swojej opinii. Po drugie. Ja szanuję to że ten film ci się podoba... Po trzecie. ...pomimo tego, że jest beznadziejny. Gra aktorska, tragiczna, ujęcia, kręcił je jakiś narkoman albo psychol bo to co wyprawia kamera w tym filmie jest nie do przyjęcia, nawet dla człowieka żyjącego w "efekciarskich" czasach, w których jest mało miejsca na logikę i realizm (w tym filmie nie ma ani jednego ani drugiego).

Tak więc stwierdzam, że jesteś nastolatkiem któremu buzują hormony i zazdrości bohaterowi filmu biegania, tłuczenia po mordzie kogo popadnie i pukania panienek na ulicy. Daj sobie na wstrzymanie dzieciaku.

gra aktorska MA poziom, mimo że większość obsady stanowią mało znane nazwiska, świetnie wypadli też znani aktorzy i "nie-aktorzy" w epizodycznych rolach...co do kamery, pojęcie: nowatorskie ujęcia, coś Ci mówi? z tego co wiem przy kręceniu 1-wszej części użyto dwóch kamer, jednej statycznej, drugiej dynamicznej...tu mamy ich aż 15 i efekt jaki daje montaż tych ujęć JEST genialny i spełnia swoje zadanie w 100%... co do logiki i realizmu, to JEST film AKCJI, nie dramat czy obyczajówka, nie sensacja czy thriller, film stworzony wyłącznie dla rozrywki, nie pojmuje dlaczego tyle osób (pomimo, iż widzieli wcześniej trailer) nie potrafi tego zrozumieć... oglądacie to z przymusu? naprawdę nikt nikogo nie zmusza, ani do tego żeby się bawić na filmie, ani do tego żeby chwycić świetny klimat różnych produkcji, którego w CRANK 2 jest full...
szkoda, że tak mało osób ma dystans do filmów i nie umie nawet bawić się podczas seansu...

a teraz żeby zagrać trochę po Twojemu...
tak więc stwierdzam, że jesteś nastolatkiem, który uważa się za dorosłego, przesiaduje na forum internetowym, snując refleksje na temat jednego z filmów, masowo ściągnietęgo z sieci, którego klimatu nawet nie poczuł lub też po prostu nie zna się na starych dobrych produkcjach akcji, gdyż jak był mały to ich po prostu nie doświadczył...pozdro

Dla mnie rozrywka i myślenie się nie rozgranicza, może dla ciebie to ciężkie zadanie połączyć jedno z drugim, ale w takich przypadkach polecam "ustawki" przed lub po meczach, na pewno znajdziesz coś dla siebie.

A teraz żeby powrócić do zagrań "po mojemu"

Muszę cię zasmucić, nie przesiaduje na forum internetowym, bo to nie ja naklepałem w temacie tego filmu tyle postów tylko Ty. Kolejna sprawa. Nie musiałem poczuć "klimatu" tego filmu bo on go nie posiada, chyba, że obejrzenie paru pornoli albo mondo movies pomogłoby mi odnaleźć "klimat" tego filmu.

W dodatku jak taki kiczowaty film można przyrównywać to klasyków kina akcji, no chyba, że za takowe uznaje się Piłę i 'Predatory' bo ładowanie sztucznego serca poprzez słup telegraficzny można podstawić jedynie pod SF, a obcinanie sutków do filmów gore...

Nie będę komentował jakim jesteś dzieckiem, powiem tylko tyle, że właśnie o to reżyserowi chodziło, aby ten film łączył WIELE GATUNKÓW FILMOWYCH. Dlatego jest i komedia i akcja i SF i gore, i to jest właśnie najfajniejsze. Nie jest to po prostu film akcji. Jeżeli takowym by był to nikt by się nim nie przejmował. Ale Crank 2 to nie jest zwykły film akcji, i podejrzewam, że właśnie zamierzeniem reżysera było, aby ten film wywoływał tyle kontrowersji i oburzeń jakich możemy doświadczyć na tym forum. Wy piszecie sobie te żałosne tematy, że niby film jest do dupy (chociaż jest genialny), że wy jesteście wielkimi znawcami (a nie znacie się na kinie w najmniejszym stopniu), że to nie jest kino rozrywkowe tylko gówno (a to jest właśnie świetny przykład tego jak powinno wyglądać kino rozrywkowe), a reżyser razem ze Stathamem popijają sobie najlepsze alkohole świata siedząc przy basenie w otoczeniu pięknych pań i śmieją się z was - debili, którzy oczekiwali zwykłego kopania po mordach w stylu Stevena Seagala, a dostali coś tak odmiennego, że nie potrafią tego zrozumieć. Wiem, że to brzmi dziwnie, ale tak właśnie jest. Nie potraficie po prostu pojąć tego co chciał wam reżyser przekazać bo jesteście zbyt tępi, żeby wyjść poza obręb zwykłego kina akcji. Bo Crank to kino akcji naprawdę niezwykłe. Tyle mam do powiedzenia w tym temacie.

gra aktorska MA poziom, mimo że większość obsady stanowią mało znane nazwiska, świetnie wypadli też znani aktorzy i "nie-aktorzy" w epizodycznych rolach...co do kamery, pojęcie: nowatorskie ujęcia, coś Ci mówi? z tego co wiem przy kręceniu 1-wszej części użyto dwóch kamer, jednej statycznej, drugiej dynamicznej...tu mamy ich aż 15 i efekt jaki daje montaż tych ujęć JEST genialny i spełnia swoje zadanie w 100%... co do logiki i realizmu, to JEST film AKCJI, nie dramat czy obyczajówka, nie sensacja czy thriller, film stworzony wyłącznie dla rozrywki, nie pojmuje dlaczego tyle osób (pomimo, iż widzieli wcześniej trailer) nie potrafi tego zrozumieć... oglądacie to z przymusu? naprawdę nikt nikogo nie zmusza, ani do tego żeby się bawić na filmie, ani do tego żeby chwycić świetny klimat różnych produkcji, którego w CRANK 2 jest full...
szkoda, że tak mało osób ma dystans do filmów i nie umie nawet bawić się podczas seansu...

a teraz żeby zagrać trochę po Twojemu...
tak więc stwierdzam, że jesteś nastolatkiem, który uważa się za dorosłego, przesiaduje na forum internetowym, snując refleksje na temat jednego z filmów, masowo ściągnietęgo z sieci, którego klimatu nawet nie poczuł lub też po prostu nie zna się na starych dobrych produkcjach akcji, gdyż jak był mały to ich po prostu nie doświadczył...pozdro

wybaczcie podwójną ripostę...błąd na filmwebie...