Adrenalina 2. Pod napięciem
Crank: High Voltage
2009
powrót do forum filmu Adrenalina 2. Pod napięciem 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 5
No pierdoły straszne.. ;];] ostatni tak srogo durny film jaki oglądałem to chyba był "Wanted". Naprawdę ciężko aż coś więcej mi o tym filmie napisać na pierwszy rzut niż to, że jest STRASZLIWIE głupi.. ale to PRZESTRASZLIWIE xD Wszędzie latają tylko trupy, cycki, krew i ogólnie rozpierducha.. no cóż.. można by powiedzieć "czego chcieć więcej" xD
Naprawdę nie mam ABSOLUTNIE NIC przeciwko filmom akcji.. uwielbiam takie kino.... ale mam jeden warunek... no musi ale to MUSI ta cała akcja być jednak JAKO TAKO sensowna.... a to co się w tym filmie dzieje to po prostu jakaś masakra xD ale cóż..... pomimo tego, że film jest zryty i głupi to jednak nie mogę mu odmówić pewnego rodzaju uroku.. a twórcy wybrali sobie taka konwencję i zapewne w tej konwencji film daje radę.. no ale ja nie jestem w stanie postawić coś więcej niż 5 bo jednak ten poziom durności jest dla mnie nie do przeskoczenia ;];]
ten film jest jedyny w swoim rodzaju, to autoparodia wczesniejszego CRANK i jednoczesnie parodia najwiekszych hitow kina sensacyjnego, m.in. pulp fiction i wiekszosci wczesniejszych filmow z udzialem stathama, gdzie glowny bohater nierzadko rzuca kwestiami z takich filmow jak snatch, transporter, scenariusz jest absurdalny, rezyseria nowatorska i genialna, film mial byc przedstawiony poniekąd jako gra z serii GTA czy inFamous, muzyka Mike'a Pattona nie ma sobie rownych jesli chodzi o ost. skomponowane soundtracki filmow akcji (moze jedynie powstaly ost. soundtrack do Django jest lepszy), dodatkowo w filmie pojawia sie wiele znanych w USA osobistosci, aktorzy porno, ex spice girl, mistrz mma, czlonkowie takich zespolow jak metallica czy a perfect circle, a w niektórych drugoplanowych rolach zobaczyc mozna znanych i poszanowanych aktorow ... to znakomite kino rozrywkowe dla doroslych i nie sposob nisko ocenic ten film, chyba ze nie rozumie sie jego licznych odwolań i zakreconej koncepcji twórców.
Hmmm.. tzn wiesz.... dla mnie wyznacznikiem jakości filmu nie jest to czy się w nim pojawiają aktorzy czy aktorki porno xD
Poza tym jeśli już jakieś odwołania miałbym w nim dostrzec to raczej do jakiegoś harkorowego cyrku niż Pulp Fiction czy Snatch'a ;];]
Ale tak jak napisałem.. pewien specyficzny urok ten film ma.. A biorąc pod uwagę to że są różne gusta to jeśli ja oceniłem takiego Ojca Chrzestnego czy właśnie Pulp Fiction na 10 (która to ocena dla mnie jest równoznaczna z arcydziełem sztuki filmowej) to sorry..... ale oceniając Adrenaline 2 na coś więcej niż 5 (nie mówiąc już o 9) byłbym co najmniej nielogiczny w swojej zasadzie przyznawania ocen filmom ;]
Bo co by nie mówić to wg. mnie (i jeszcze parę osób pewnie by się znalazło, które myślą podobnie) różnica między np. Pulp Fiction a Adrenaliną jest jak między wspaniałym daniem w świetnej restauracji, a hamburgerem z frytkami w jakimś fastfoodzie... ale tak jak nie odmawiam Adrenalinie 2 uroku tak tez czasami lubię sobie oszamać hamburgera i to ze smakiem ;];]