Oczywiście, że znajdzie swoich zwolenników, nawet takich fanatycznych ;). Co do samego filmu - nie da się ukryć, że jest napakowany akcją, ale moim zdaniem ten brak choćby minimum logiki go niszczy, choć może taki styl był zamierzony. Od razu nasuwa mi się skojarzenie z Transformers 2 - ten film tez mógłby dobry, gdyby tylko dodać minimum logiki i fabuły, i zrezygnować z tego kiepskiego humoru. Od razu zaznaczam, że to tylko moja opinią, ja po prostu nie należę do grona wybranych, którzy potrafią całkowicie wyłączyć myślenie podczas seansu :) Teraz 2 słowa odnośnie głównego bohatera. Mimo, że nie przepadam za Stathamem, to uważam, że bez niego ten film byłby dużo gorszy, bo facet ma ogromne pokłady energii. Jak ulał pasuje do tego filmu.

ano tutaj sie musze zgodzić jeśli chodzi o aktora:D koleś w swojej grze nie pokazuje jakichkolwiek kmpleksów, jedzie na żywioł:D widać sprawia mu to niezłą frajde;p

faktycznie, w końcu rzetelnie spleciony tekst, chwała Pietrzakowi ;]

Jak dla mnie film się podobał oczywiście zgodzę się z tym, że jedynka była dużo lepsza i uważam, że po takiej perełce jak część pierwsza każda inna część będzie tylko niedoścignioną kopią. Druga część nie jest aż taka straszna oczywiście troszkę naciągana, ale jak dla mnie to nadal dobre kino akcji. Nie zgodzę się z osobami, które twierdzą że jest całkowitym dnem.. Może nie mam za wielkich doświadczeń w dziedzinie filmu akcji, ale jak już wcześniej napisałam film nie jest taki straszny ;)

Witam szanowne męskie grono. Chciałam zacząć od pewnego sprostowania.
"w dodatku kobietę - co za porażka, każdy głupi wie, że to film dla mężczyzn" ekhm. może jestem głupsza niż "głupia", ale nie wydaje mi się, żeby ten film miał jakąś etykietę "tylko dla mężczyzn".
oglądałam ten film z bratem (tak jak "jedynkę", Transporterów, czy chociażby też ostatnio Transformers) i nie wiem czy byłam równie ubawiona jak on, ale moja opinia jest raczej pozytywna. Każdy, kto decyduje się na ten film nie oczekuje chyba żadnego przesłania, tylko półtorej godziny dobrego kina akcji z nutą ironii. Przez to, że "dwójka" była "trochę" abdurdalna można się było tylko bardziej ubawić.
Jeżeli komuś nie odpowiada taki rodzaj humoru to może obejrzeć jakąś komedię romantyczną. Albo lepiej nie! Tam też bardzo często są nawiąznia do seksu. "O nie!"
Uspokójmy się. Owszem, jeśli chodzi o fabułę to "jedynka" ją w ogóle posiadała, "dwójka" trochę mniej. Ale jeśli chodzi o ten rodzaj filmu, to dla mnie był dobry. 7/10
Nie żadne arcydzieło! Ktoś chyba się lekko pomylił. Nie można przesadzać w drugą stronę!
Pozdrawiam.

Nie nie nie, ten film to arcydzieło i należy mu postawić ocenę 10/10. Głównie za to, że nie ma ŻADNEGO innego takiego filmu. Crank jest unikalny i za to należy mu się miano arcydzieła W SWOIM GATUNKU.

NALEŻY to się zastanowić nad słowem "arcydzieło" i jaki film zasługuje na to miano. Z pewnością nie Crank, bo nie jest nawet arcydziełem w swoim gatunku. Chyba mało widziałeś.

No to skoro ty tak dużo widziałaś, podaj mi film lepszy od Cranka 2 który jest w jego gatunku czyli akcja-komedia.

Nie powiedziałam, że ja dużo widziałam. Raczej nie "specjalizuję" się w tym gatunku. Jednak uważam, że skoro taki film uważasz za arcydzieło to musiałeś nie wiele widzieć.

Widziałem na tyle dużo filmów akcja-komedia, że mogę śmiało stwierdzić, że w tej kategorii Crank 2 jest najlepszy.

To w czym takim Crank 2 jest takie nadzwyczajne?

niektórym użytkownikom to trzeba dosłownie wszystko tłumaczyć, rusz głową sama lub popytaj znajomych, ja polecam Ci pooglądać kilka znanych i uważanych za dobre, filmów akcji, a następnie ponowne obejrzenie (najlepiej obu części) Crank, tak jak przy innych filmach nie poczujesz niczego, tak przy Crank'u możesz poczuć nagły wzrost adrenaliny ;] (masz swoją odpowiedź)

A które przykładowo filmy sensacyjne, czy akcji uważane za dobre są w rzeczywistości takie mierne?

każdy ma swoje typy, niektóre pewnie byłby wspólne... nie kieruj takich pytań do mnie, bo nie ma sensu żebym Ci wymieniał wszystkie, poza tym to materiał na osobny temat na innym forum.