Wystarczy pomyśleć, choć to pewnie trudne :/ Ktoś założył temat, bo jest NIEMOŻLIWE przeżyć taki upadek. A tu se wymyślili, że "ukradli serce i dali akumulator". Debilizm. Trupowi wadzili akumulator zamiast serce i się ożywił? Albo Chev jest silny jak Chuck Norris.

kurde, odp miał być do innego tematu, coś się je**o. Sorki.

kurwaaaa! to tylko jebany film. to jak se scenariusz taki zrobili a nie inny, to chuj z tym!! a gosciu sie zastanawia czy to mozliwe. dla mnie to bez sensu. to tak jakby we wladcy pierscieni zalozyc temat "jak to mozliwe ze tam grają elfy, skoro elfy nie istnieją...?" kurwa nie rozumiem wogole sensu tego tematu. ma koles opis o czym jest film i tyle. a nie bez powodu pierdoli "a cy to mozliwe zeby ktos to pzezył taki łupadek...?". w dupie mam czy to mozliwe. koles przezyl i tyle. przez jednego debila nie beda filmu zmieniac. pogodz sie z tym i tyle a nie kurwa z 200 osob sie rozpisuje czy to mozliwe czy moze nie..?

pewnie to bedzie cos na tej zasadzie jak mlode wilki 1/2. Zostanie pokazane wczesniejsze zycie Cheva, nim zostal otruty... inaczej sobie tego nie wyobrazam

tak patrze na te wasze wszystkie rozważania i... kaylo też gra w drugiej cześci... fakt że to na tyle komedia, że mogą to nawet olać i go wsadzić na siłe, ale bez przesady kurna ;d koleś jest postacią poboczną, wpakowali w niego tone kul i zginął w pół filmu, do tego to byle ciołek...

zginą!, Nie zginą!, Czy to ważne ważne że 2 część kręcą... xD, dla mnie nawet mógł by wstać i pobiec dalej... przecież to magia kina,,, a w kinie jak w kinie nic nie jest prawdą!!!... a że film zrobią mniej realnie? phi jeba... to!!! Mam jedynie nadzieję że film będzie równie dobry (dobra była scena z publicznym sex-em) jak pierwsza część.

Mrugnął okiem na końcu :)

w dzisiejszych czasach lekarze mogą zdziałać cuda xD

Nie dosc ze mrugnal okiem, to przeciez jeszcze serce mu bilo ;) ozyje na bank w nastepnym

zaloze sie ze to bedzie ciag dalszy...heh a ostatnio tak sobie myslalem ze jak zaczna krecic kolejne czesci do takich filmow jak Crank to to bedzie juz upadek kina...-...no i mam...

Co ty gadasz,to jeden z lepszych filmów roku, jak ci sie nie podoba to idź oglądać jak to teraz mówią węgierskie filmy o małolatach w ciązy.Jak pierwszy raz oglądałem Cranka to jedno mnie zdziwiło- FILM strasznie wciągał bo wogle nie przerywała sie akcja,a scenka na PKS'ie mnie powaliła.TAK trzymać, za 2 lata będzie 3 ,a jak Satham dozyje to zesponsoruje mu 4.Heh

Jezeli w 1 umarł to w 2 go sklonują albo takiej adrenalinki mu dowalą w serducho,ze wstanie jak strzała.pzdr

"Tym razem przeciwnikiem bohatera będzie chiński gangster, który ukradł niemalże niezniszczalne serce Cheliosa i zastąpił je rozrusznikiem wymagającym regularnego doładowywania, by sprawnie funkcjonowało."

Chev nie zginął w pierwszej części :)
Na bank druga część się zacznie od tego motywu na ulicy. Verona wstrzykując
mu drugi raz "chińska szprycę" spowodował że jego serce jest nie zniszczalne.

Pozdro XD

Hehhe taa to moze przechszczcić film na "STATHAM Niezniszczalne serce" heh

On nie zginął! Na końcu mrugnął do kamery.

Ale przecież mogą zrobić tak, że to był jego klon albo, że Chev miał klona do właśnie takich sytuacji.. ;)

heh,sam nie wiem co o tym myśleć...przecież to niemożliwe przeżyć upadek z wysokości kilku tysięcy km. ale nawet jeśli to będzie sequel-oby twórcom nie zabrakło pomysłów i żeby ten film wciąż trzymał w napięciu tak jak jedynka,czego sobie i Wam życzę :)

Uwierz mi że helikoptery latają na wysokości kilku nie kilku tysięcy km :>

Jakiego klona?! Sama mówisz że nie zginął na końcu.

jste tez cos takiego,jak sie np komus utnie reke,a palce sie ruszaja to sie chyba nazywa odruch bezwarunkowy,wiec calkiem mozeliwe ,ze zginol,nie mozna szystkiego wykluczac;d

to nie jest odruch bezwarunkowy,tylko drgawki pośmiertne:):)a odruch bezwarunkowy to jest inaczej reakcja wrodzona

Ten film był taaki głupi! I taki fajny xD
Ale byłoby bez sensu żeby Chev ożył! Lepiej żeby pokazali to co było przed otruciem :)

to bedzie wtedy tak idiotyczne jeśli on przeżyje, porażka. Nie możliwe jest przeżyc upadek z takiej wysokośći, mrugnięcie okiem było takim radosnym zakończeniem filmu, a nie żadną teoria że on żyje. Mieli zostać przy 1

zyje, zyje. juz sie nie moge doczekac filmu. uwielbiam Jasona.

myślę że zrobią tak że na początku filmu obudzi się w szpitalu i że niby stracił pamięc... albo coś w tym stylu...

i myślę że nie powinni robic prequela (to co było przedtem jak został otruty) ponieważ film nie jest... jakby to powiedziec na tyle rozbudowany, może tak. do batmana begins to pasowało ale nie sądzę żeby spasowało do tego filmu...
pozdrawiam

Dokladnie, luqas, ma takie same zdanie co ja, nie mogl miec jakies wszczepionej mikstury wczesniej niz historia opowiedziana w pierwszej czesci, bo dopiero tam mu ja wszczepili ;-)
Pozdro!

Widz doświadczony czeka na bonusowe scenki po napisach końcowych. A co w Adrenalinie tam zobaczyłem? 5 sekundowy spot... gry komputerowej, gdzie nasz główny bohater pada na ziemię. Pojawia się komunikat "game over" a zaraz potem "insert coin for continue?" Myślę, że to rozwiało wszelkie wątpliwości co do kontynuacji :-)

Opis ze Stopklatki:
"W “Crank 2: High Voltage" grany przez Stathama Chev Chelios otrzyma nowe, doskonałe i prawie niezniszczalne serce, które zostaje jednak skradzione przez podstępnego mafioza. W zastępstwie Chev dostaje zasilaną bateriami podróbkę, która, aby móc sprawnie funkcjonować, regularnie potrzebuje wstrząsu elektrycznego"

Ponadto zanosi się, że Chev trochę urośnie :)

http://photos.latimes.com/backlot/gallery/crank-high-voltage/2008/6/6/Crank_High _Voltage_fight_scenes

nie zginał na końcu !!!!!!!!!!!!!!!!! ostatni moment był jak chev mrugnął okiem i zabilo mu serce

HAha:D On będzie żył bo go jakimś cudem uratują tyle że kosztem urody... Będzie miał głowę 2x większą, a brodę 5x większą;/ i przekomicznie wyglądał;D Już się nie mogę doczekać.. :P

Niemożliwe jest żeby przeżył spadając z takiej wysokości i to jeszcze na ulice nawet jeśli ma super niezniszczalne serce to po takim upadku powinien mieć złamane wszystko co tylko możliwe przecież nie samym sercem człowiek żyje zginąć można na wiele sposobów a po takim upadku mógł złamać sobie kręgosłup,czaszkę i wiele innych rzeczy niezbędnych do życia.
Myślę że w drugiej części wchodzi w grę tylko Prequel.

Ludzie ON PRZEŻYŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Otworzył oczy przecież na samym końcu. To nie będzie żaden prequel. A teksty "To przecież nie możliwe" śmieszą xD A kto mówił że to będzie jakiś film będzie realistyczny? Ten to akcja akcja i jeszcze raz akcja, kto się w tym filmie będzie przejmował tym że przeżył upadek z kilku kilometrów? :P

No spoko. Tylko że w obsadzie on widnieje... Więc wszystko wskazuje na to że będzie..

A czy wy wogule zdajecie sobie sprawe że to jest KOMEDIA ?
To tak jakbyście wymagali realności od monty pytona...

Ja szczerze bym sie uradował gdyby film się zaczał - Chave spada z wysokości, mruga okiem, zaczyna mu bić serce. Przyjeżdża policja i karetka pogotowia, zaczynają się oględziny. Nagle Chave wstaje łapie za broń, zabija policjantów i biegnie przed siebie. :P

Ja bymbyl szczerze zadowolony z tak powalonego początku. :P

Szczerze?? Chyba też był bym zadowolony z takiego początku:D:D

Jest coś takiego że ciało nie rospędzi się szybciej niż 200 kilka kilometrów na godzine w swobodnym spadaniu, znana jest historia stiuardessy która przeżyła spadek kilku tysiecy metrów w kadłubie samolotu.

+ auto go zamrtyzowało
+ to kino rozrywkowe
+ kurde przeciesz to film jak by sie myślało nad realnością jakiego kolwiek filmu to by sie nic nie oglądało ;)

Zgadzam się w 100% z tą odpowiedzią :) W sumie jedynkę fajnie się oglądało, wiec jak nie przesadzą to i ta część bd do obejrzenia :)

znany jest przypadek ze spadochroniarzowi nie otworzył się spadochron i przeżył upadek ale zmarł w szpitalu więc dla Chev-a taki upadek z helikoptera to tak jak by normalny człowiek się potknął.

zauważcie że koleś który w jedynce grał Kaylo teraz gra jakiegoś Wenus więc pedałek nie mógł przeżyć albo Chew obudził się w innym świecie w którym Kaylo jest Wenus

o nie zginal debilu......bo na koncu on smial

"bo na koncu on smial" - że niby się śmiał?
To rzeczywiści mocny argument, żeby ktoś spadając z kilku km (prawdopodobnie na beton) przeżył. W końcu śmiech to zdrowie.

Normalnie ze wstanie:). To nie jest film zeby traktowac go na serio. Wszyscy wstaja, dostaja kulki na klate i tez wstaja, tu nic nie ma w tym zlego. Film ma byc rozrywkowy, zreszta ten aktor zostal stworzony do takich rol i dobrze mu wychodzi takie "granie". Za to go lubie.

Pozdrawiam

A czemu James Bond się nie starzeje? Może to jest np. alternatywna historia i nie jest kontynuacją pierwszej części. A może to jego brat bliźniak. A może przeleciał przez "coś" co spowolniło jego prękośc przed upadkiem, a czego nie pokazali w filmie bo jeszcze tego wtedy nie wymyślili. Wierzę, że na pewno dadzą jakieś racjonalne wytłumaczenie tak, by "wymagający" widzowie nie narzekali na niemożliwość jego przeżycia.

Tu niema racjonalnego wytłumaczenia. Spadasz z takiej wysokości i giniesz. A rozwiązanie typu "zdarzyło się coś niesamowitego i przeżył" to dopiero byłoby głupie wytłumaczenie. A że mrugnął na końcu okiem, to co z tego? Po prostu pogodził się z tym, że zaraz zginie.
Albo to będzie prequel, albo kaszana. Mogliby nakręcić coś całkiem nowego ze Stathamem w roli głównej, też by było fajnie.
"Transporter" też 'umarł' wraz z pojawieniem się drugiej części. Po co robić kontynuacje na siłę? Jak ktoś nie potrafi zrobić dobrego sequelu/prequelu/remake'u itp., to dlaczego w ogóle się za to brać?
W każdym bądź razie trzymam kciuki, żeby było jak najmniej kiczu, a jak najwięcej porządnego kina.

Niewiem czemu w tym filmie sporo osob dyskutuje "czego on przezyl". To jest film, fikcja, itd a nie film oparty na faktach. Gdy gracie w COD4 pytacie sie na forum dlaczego postac sie regeruje? Nie zapewnie, bo ma nam dostarczyc zabawy, a Crank wlasnie taki jest...

W przypadku CODa (czemu akurat 4?:), to musiałby być super łatwy, albo niemożliwy do przejścia, gdyby nie było regeneracji. Filmy oparte na rzeczywistym świecie mogłyby chociaż przypominać rzeczywistość ;)

Bo 4 to najlepsza ;). Gdyby wyrzucic regeneracje to trzeba bylo dac medyka ew poroztawiac apteczki,itp na mapach ;). To samo mozna by bylo powiedziec o grach ;).
To jest kino rozrywkowe - 0 myslenia kto kogos zabil ew kto jest tym zamaskowanym gosciem z nozem, tylko ogladanie, smianie itd ;}

A dla mnie w 4 trochę za dużo filmików, a za mało misji, za to grafa rewelacyjna.
Co do filmów, to chyba jednak mamy nieco inne poglądy na ten temat. Ja generalnie wolę wiedzieć dokładnie, co się dzieje, mieć wszystko ułożone. Dlatego nie lubię takich motywów, jak w tym przypadku.

kur** co z was są za poje*y. macie napisane ze: " Po upadku z dużej wysokości w końcówce filmu Adrenalina, Chev Chelios nie umiera. Zostaje porwany przez gang chińskich lekarzy, którzy wycinają jego serce, w zamian wstawiając akumulator. Chev musi ścigać gangsterów... bal bla bla" to po cholere wogole taki temat zakladac "zginal czy nie?" zalosneeee. a wystarczylo poczytac...