jedynka rzeczywiście jest kultowa,ale dwójka to totalna klapa(scenarzyści musieli się naćpać chyba kompotu)Nie wytrzymałem i końcówkę oglądałem na "przewijaniu".Zrozumiałbym jakby to był film sf,ale tu nie pasuje mi odcięta "żywa" głowa w akwarium ,a ten animowany fragment bijatyki przypominał mi godzille z lat 60