Dobrze gada, polać mu.

Dzięki ale się ograniczam z piciem:)

Ten film to dno i 10 metrów mulu. Zdania nie zmienię. Tragedia.

aha, to idź sobie oglądaj swoje "Smażone zielone pomidory" :D

Tak pójdę oglądać sobie moje pieprzone pomidory ponieważ biją o głowę ten tandetny film, o którym tutaj rozmawiamy.

hahaha

Może lepiej pójdź na stragan szybciej będzie! Wracasz smażysz i ten widok wydaje się lepszy!:)

Walę filmweb, idę smażyć pomidory.!

Film jest fajny. Nie rewelacyjny, ale też nie beznadziejny. To jest fajny film akcji z jednym z moich ulubionych aktorów. Dla mnie 8/10

to jest klasyk wśród filmów akcji.

Jest jeszcze jakaś nadzieja wytłumacz mi bo nie wiem jak to jest dlaczego tylko nie liczni rozumieją przesłanie tego filmu !? Do wszystkich co nie rozumieją TEN FILM MA NIE BYĆ REALISTYCZNY TO JEST KOMEDIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zgadzam się!

Gościu masz racje i koniec dyskusji.

Wspaniały przykład czarnej komedii to "Człowiek, który wiedział za mało", "Arszenik i stare koronki", albo "Ze śmiercią jej do twarzy". Adrenalina raczej nie wpisuje się w ten nurt. Powiem nawet, że zarówno jako komedia i jako film akcji spisuje się co najwyżej średnio. Jedyne co ratuje ten obraz to niekonwencjonalne podejście i scenariusz, bo na pewno nie człowiek z potężną erekcją biegający po mieście, albo fellatio podczas pościgu samochodowego.