No to chyba ktos tu pomylil filmy. Co do filmu to taki mial byc, takie byly zalozenia scenarzysty, rezysera, producenta i aktorow. Obie czesci to parodie rzeczywistosci, nie ma tam nic fantastycznego jedynie nie mieszczacego sie w rzeczywistosci.
Upadek z helikoptera, jak on przezyl? Juz nie takie rzeczy sie dzialy...
Zgadzam się z Cheliosem, film na prawdę dobry, niezła rozpierducha no i w sumie miło popatrzeć jak ktoś kto potrzebuje adrenaliny żeby przeżyć zrobi wszystko, po prostu genialne :D