Adwokat diabła

The Devil's Advocate
1997
7,9 447 tys. ocen
7,9 10 1 446892
7,1 56 krytyków
Adwokat diabła
powrót do forum filmu Adwokat diabła

Taylor Hackford postarał się: jego film jest płynny, harmonijny, trzymajacy w napięciu, dobrze zagrany, z dobrą muzyką.
Młody adwokat przenosi się do Nowego Jorku, gdzie otrzymuje bardzo dobrą posadę. Razem z żoną Alice rozpoczynają nowe życia, przynajmniej tak im się wydaje...
Tymczasem sprawy przybierają nie najlepszy obrót...
adwokat broni przestępców, zwyrodnialców różnego typu i coraz mneij czasu spędza z żoną, ktora z powodu owej smaotności wpada w depresje...

Koncertowo zagrany - przede wszystkim przez Theron i Pacino - dramat i elemtnami horroru. Theron gra dobrze, bo przekonująco i bardzo emocjonalnie. Widać, że przejmuje część zmartwień swojej postaci, jest w niej bardzo "głeboko". APciono jako demoniczny Książę ciemnośic tez jest bardzo dobry, ale w jego przypadku to już oewien standard...
Jak się okazuje zło jest wieczne, nie umiera nigdy, a jedyny sposób walki z nim to nie uleganie pokusom....
Diabęł bowiem kryje się prawie wszędzie, a to że nie ma rogów nie czyni go mniej strasznym... Al Pacino jest przystojny i diaboliczy - idealna wręcz mieszanka i przykład Lucyfera naszych czasów...
Co do Reevsa - cóż on jest tylko marionetką, tyoem człowieka slabej woli, który dopieor w chwili skrajnego zagrożneia podejmuje się bohaterskiego czynu.
Adwokat jest więc pewną metaforą, którą każdy moze odczytac inaczej. I na tym własnie polega wartość tego filmu...

ocenił(a) film na 10
Ola

Trochę mi to przypomina połączenie Fausta, oraz kreację Wolanda i Behemota stworzoną przez Bułhakowa w Mistrzu i Małgorzacie. Czemu Woland bo przypomina mi się sentencja: " Jam częścią tej siły, która zła pragnąc, wiecznie czyni dobro". Niekoniecznie w Adwokacie jest diaboliczny diabeł, w końcu daje wybór bohaterowi, zwraca uwagę na to czym powinien się zająć. Daje więc wolną wolę, chociaż z pełnymi konsekwencjami. Nie demonizowałbym postaci Pacino, w końcu każe bohatera, nie za dobre czyny, tylko odwrotnie za brak moralności, sprzeniewierzenie się prawdzie, czy też w pewnym sensie przeciw zawodowi, który wykonuje bohater. Najbardziej uderza to, że pomimo nauczki, lekcji, która dał diabeł adwokat nie zmienia się, chociaż pewnie on uważa inaczej, ale pycha wciąż pozostaje, więc kwestią czasu jest upadek tego człowieka.