Pisze z perspektywy osoby, która przeczytała książki. Moim zdaniem bardzo ciekawie odwzorowali fabule książek. Twórcy przyznali, ze 3 i 4 cześć powstała dla czytelników. Trzecia cześć oprócz końcówki nie była jakaś obfita w ciekawe wydarzenia jednak moim zdaniem ekipie filmowej udało się sprostać wymaganiom czytelników. Na duży plus zasługuje muzyka, garderoba bohaterów, widoki. Ciekawie podeszli również do scen erotycznych, gdyż nie były one wulgarne ani przesadzone. Widać było, ze aktorzy odgrywający główne role w trzeciej części czuja sie ze sobą bardzo swobodnie. Pozytywnie zaskoczył mnie również Hero w scenach smutku/rozpaczy. Udało mu sie oddać emocje odczuwane przez głównego bohatera. Przyczepić sie mogę do tego, ze za mało mroku wniósł do postaci Hardina, przez co wydawał sie raczej nadąsanym chłopcem aniżeli porywczym badboyem. Nowi członkowie obsady natomiast super, najbardziej urzekła mnie aktorka grająca Kimberly! Gdybym nie czytała książek moja opinia byłaby na pewno mniej przychylna, ale tak jak wspominałam jest to kontynuacja poświęcona czytelnikom i jako osoba zaliczająca sie do tej grupy dziękuje, ze przeniesliscie na ekran coś, co wcześniej widziałam jedynie oczami wyobraźni. Moim zdaniem najlepsza ekranizacja, części poprzednie mnie nie porwaly. Pozdrawiam wszystkich fanów książek! :)
No cóż, ja również przeczytałam książki i to kilkukrotnie i totalnie nie mogę się z Panią zgodzić.. Sceny pokazane w filmie to jakby zwiastun dla książki, czyli wyrwane z kontekstu, pokazane pobieżnie, a końcówka tej części totalnie niezgodna z tym co w książce! Niestety jestem zawiedziona filmem, a szczególnie tą częścią. Zmiana obsady i producentów i całej obsady twórców totalnie na minus :(
Również się zgadzam z opinia ze film cz.3 wg nie odwzorowuje książki. Straszne przeskoki, sceny wg nie powiązane z tym co czytałam. Bardzo słabe