zabijaja ludzi zamiast spierd..... Pomysl rezysera na fabule jest tak blyskotliwy, ze proponuje mu zeby juz wiecej nic nie krecil. Jeszcze jakby wykonanie bylo na jakims poziomie to z pewnoscia moznaby podniesc ocene...niestety jest rownie zalosne co sam film (to nawet nie pomysl tylko inspiracja trzesieniem ziemi w Chile w 2010 roku). Ewidentnie rezyser poszedl po najmniejszej linii oporu i chyba wstajac rano i siedzac na kiblu pomyslal sobie ze mozna cos takiego nakrecil...i niestety nakrecil. Tak wiec naprawde nie ma za co dac plusow temu filmowi, a jak nie ma za co dac plusow to ocena nasuwa sie sama...Zasluzone 1/10.
"z więzienia uciekają najgorsi więźniowie"- przecież od razu widać, że to nie byli jacyś złodzieje, oszuści czy inni "drobni" przestępcy, ale najgorsze ludzkie ścierwo, które w więzieniu ma gnić (niestety tylko ) przez 25 lat. Banda psychopatów, socjopatów, seryjnych morderców, sadystów i gwałcicieli. Tacy "ludzie" nie uciekają, by skorzystać z okazji i rozpocząć nowe życie. Dla nich anarchia, stan totalnego chaosu jaki jest pokazany na filmie, to prawdziwa uczta. W końcu mogą robić to co lubią najbardziej, nie bedąc za to ściganymi.