Film ten nie jest jakąś szałową produkcją ale ma w sobie iskrę. Aktorzy mało znani ale zagrali na niezłym poziomie. Przez pierwsze 30 minut filmu prawie zupełnie nic się w nim nie dzieje - kilkoro młodych ludzi zwiedza południowo amerykańskie miasto nie stroniąc przy tym od alkoholu i innych używek. Pierwsze ospałe 30 minut jest moim zdaniem dobrym wstępem do bardzo dynamicznej akcji w kolejnych 60 minutach. Po 30 minutach akcja zmienia się diametralnie - film do samego końca trzyma w napięciu, jest dramatycznie i krwawo. Moim zdaniem jest to lekki film na jeden raz. Po obejrzeniu nie mam poczucia straconego czasu. Moja ocena to 6/10